Od kilkunastu do kilkuset złotych miesięcznie - tyle przeciętnie odkładają mieszkańcy naszego regionu. Oszczędności na kontach części łodzian i osób zamieszkujących nasze województwo rosną przy okazji, czyli automatycznie, w trakcie robienia zakupów lub płacenia rachunków.
Niektórzy preferują tradycyjne odkładanie pieniędzy na kontach oszczędnościowych i lokatach.
42-letnia Małgorzata Bednarska z Łodzi, która pracuje na stanowisku kierowniczym w jednej z łódzkich korporacji, co miesiąc odkłada tysiąc złotych na konto oszczędnościowe.
- Ustawiłam w swoim banku takie polecenie i gdy tylko pensja wpływa na moje konto, tysiąc złotych jest automatycznie przekazywane na rachunek oszczędnościowy - mówi pani Małgorzata. - To moje zabezpieczenie na wypadek domowych awarii, a także fundusz podróżny. Od tej reguły nie ma wyjątku, zresztą przelew na konto oszczędnościowe jest realizowany w ramach zlecenia stałego.
Łodzianka tłumaczy, że na początku było jej trudno przyzwyczaić się do tego, że do dyspozycji ma kwotę mniejszą aż o tysiąc złotych. Z czasem jednak przestało jej to przeszkadzać, zwłaszcza gdy zobaczyła rezultat. Już po kilku miesiącach spędzili z mężem urlop w greckim kurorcie. Kolejnym razem wybrali się do Fundlandii. A - jak deklaruje pani Małgorzata - na podróże jest gotowa wydać każdą sumę.
Jak wynika z Diagnozy Społecznej 2013, sporządzonej przez polskich ekonomistów, ciągle najpopularniejsze jest oszczędzanie na czarną godzinę. Ponad dwie trzecie oszczędzających, a wśród zamożnych nawet ponad trzy czwarte, odkłada właśnie na trudne życiowe momenty i sytuacje. Około jednej trzeciej badanych oszczędza także na bieżące wydatki.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
"Stosunkowo często wymieniane są także inne cele: dobra trwałego użytku, remont domu lub mieszkania, wypoczynek" - można przeczytać w podsumowaniu badania.
Jeżeli przyjrzymy się bliżej odkładaniu pieniędzy na zakup domu lub mieszkania, to okaże się, że jest to cel aż 37 proc. za-możnych osób. Ciekawie wyglądają różnice pod względem oszczędzania na zakup domu/mieszkania w różnych segmentach. Blisko 33 proc. odkładających pieniądze robi to z myślą o starości, natomiast wśród osób zamożnych decyduje się na to aż 56 proc. Najzamożniejsi częściej oszczędzają też na cele związane z rozwojem działalności gospodarczej.
35-letnia Agata z Łodzi, która pracuje na stanowisku szefa działu w dużej firmie produkcyjnej, zdecydowała się oszczędzać przy okazji... wydawania.
- W swoim banku wybrałam taką opcję, że kwota moich zakupów lub rachunków jest zaokrąglana do pełnych 10 zł, a różnica odkłada się na rachunku oszczędnościowym - mówi pani Agata. - Wcześniej sądziłam, że zarabiam zbyt mało, by móc coś odłożyć, a okazało się, że oszczędzam ok. 200 zł co miesiąc. To pieniądze na niespodziewane wydatki, prezenty, zakup książek i drobne przyjemności.
Z takiej formy oszczędzania, jaką wybrała pani Agata, korzysta m.in. 300 tys. klientów mBanku, w samej Łodzi mieszka blisko 7 proc. wszystkich użytkowników mSavera. Jak wyliczyli pracownicy mBanku, średnie saldo łodzian korzystających z programu mSaver to 2.118 zł, a średnia dla kraju wynosi 1.511 zł.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?