Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukał tachograf. Kierowca ciężarówki jechał zamiast odpoczywać. Jaka kara za zmianę wskazań tachografu? 9.12.2020

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Jaka kara za zmianę wskazań tachografu?
Jaka kara za zmianę wskazań tachografu? Fot.Krzysztof Szymczak/Polska Press
Policjanci zatrzymali 38-letniego kierowcę ciężarówki, który – według wskazań tachografu – powinien w tym czasie odpoczywać, a nie kierować samochodem. Okazało się, że w kabinie miał zamontowane urządzenie zakłócające pracę tachografu. Kierowcy i jego szefowi grożą surowe konsekwencje.

Policjanci z drogówki w poniedziałek 7 grudnia o godz. 14 zwrócili uwagę na kierowcę, który złamał zakaz wjazdu dla ciężarówek i od strony ul. Zakładowej wjechał w ul. Tomaszowską w Łodzi. Gdy zorientował się, że jest obserwowany przez stróżów prawa, przyśpieszył. Chciał się oddalić, ale nie zdołał. Wkrótce został zatrzymany. Okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania takimi pojazdami. Na tym się nie skończyło.

Specjaliści potwierdzili, że tajemnicze przewody mają wpływ na drogomierz i rejestrator prędkości

- Policjanci sprawdzili również zapisy tachografu. Wówczas okazało się, że pojazd jechał w czasie, gdy kierowca powinien odpoczywać. W związku z tym mundurowi skontrolowali urządzenie i zauważyli przewody wystające z deski rozdzielczej. Prowadziły w rejon drogomierza. Kierowca nie potrafił lub nie chciał wytłumaczyć do czego służą przewody. Policjanci pojechali więc do stacji obsługi tachografów, gdzie specjaliści potwierdzili, że przewody mają wpływ na drogomierz i rejestrator prędkości – informuje sierżant sztabowy Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.

Surowe kary: mandaty za 2,8 tys. zł i grzywna do 15 tys. zł

Wówczas 38-latek przyznał, że to jego szef pokazał mu jak zakłócać działanie tachografu, tak aby praca kierowcy – poprzez jazdę w czasie przeznaczonym na odpoczynek – była jeszcze bardziej wydajna. Kierowcę ciężarówki ukarano mandantami za 2,8 tys. zł, natomiast jego szefowie grozi postępowanie administracyjne, które może zakończyć się grzywną do 15 tys. zł oraz utratą licencji na prowadzenie transportu drogowego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki