"Dzień dobry. Przyszliśmy spisać z panią wniosek o przeliczenie emerytury " - usłyszała starsza mieszkanka Tomaszowa Mazowieckiego. Chwilę później, gdy wyciągnęła kwitek z potwierdzeniem ostatniej emerytury, oszuści ukradli jej oszczędności.
Policja i Zakład Ubezpieczeń Społecznych potwierdzają, że takich przypadków w ostatnim czasie jest coraz więcej. Osoby podszywające się pod pracowników ZUS proszą o wpuszczenie do domu pod pretekstem spisania wniosku o przeliczenie świadczenia na "korzystniejsze".
Tymczasem ZUS przypomina, że przedstawiciele Zakładu uprzedzają emerytów o wizycie. Marta Domaradzka, rzecznik ZUS w Tomaszowie Mazowieckim, informuje, że przedstawiciele Zakładu odwiedzają swoich klientów w związku z kontrolą wykorzystania zwolnienia lekarskiego.
Z kolei przed kontrolą prawidłowości orzeczenia o niezdolności do pracy chory wzywany jest na badanie do siedziby ZUS. Dopiero, gdy chory nie może się tam stawić, lekarz orzecznik przeprowadzi badanie kontrolne w domu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?