W niedzielę do hali Expo Łódź przy al. Politechniki 4 przyjechali hodowcy domowych zwierząt egzotycznych, akwariów, terrariów, akcesoriów i roślin z całej Polski. W sumie na 350 stoiskach prezentowało się 120 wystawców.
- Można tu porozmawiać z hodowcami, którzy są w stanie pokierować każdego, kto dopiero zaczyna przygodę z terrarystyką – mówi Piotr Czarnecki, organizator imprezy.
Największe emocje wzbudzały wystawione żywe zwierzęta, m. in. pytony królewskie, agamy zwyczajne i karłowate, żaby rogate, małe pająki ptaszniki, a nawet mniejsze wije i straszyki.
Na stoisku Spider Shop siedział swobodnie niewielki ptasznik.
- To łagodny gatunek dla początkujących hodowców. Trzeba jednak pamiętać, że potrafi szybko biegać – wyjaśniał sprzedawca.
Witold Plucik z hodowli Animal’s Life prezentował bardzo spokojnego pytona królewskiego o jasnej barwie banana, który dorasta do 1,5 metra długości. Jak wyjaśnia hodowca pytony można mieć nawet w domu. Obecnie to bardzo popularne węże, choć nie ma z nimi takiej interakcji jak z psem czy kotem.
- Nie możemy liczyć, że pyton będzie merdał ogonkiem na nasz widok – mówił.
Karol Kepler z hodowli Terran Polska zachęcał natomiast do oswajania agam: brodatych jeśli mamy takie możliwości i karłowatych, jeśli możemy mieć mniejsze akwarium. Jak wyjaśniał zwierzęta te dobrze reagują na karmienie. - Z czasem mogą nawet reagować na swoje imię, jeśli będą odbierać je jako sygnał do jedzenia – mówił.
Na targach można też było dobrać terrarium lub akwarium, wyposażenie ich i ozdoby, a także karmę, w tym żywe owady stosowane jako pokarm.
Targi Egzotyczne Zwierzęta odbywają się Kolejne takie targi mają się odbyć w Łodzi po wakacjach.
Komu brakło odwagi, by zostać hodowcą mógł pocieszyć się dmuchanym pająkiem, maskotką lub… smażonymi owadami podawanymi z sosami. Można też było kupić na wynos czekoladę z robakami.
Miłośników zwierząt nie brakowało i do kas przez większość dnia stała spora kolejka. Przyszło wiele rodzin z dziećmi, ale nie brakowało też dorosłych. - Moje dziecko marzy o wężu, ale ja się boję – mówiła jedna ze zwiedzających.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?