Pakowanie paczek międzynarodowych

Przesyłki międzynarodowe to dział, na który warto spojrzeć inaczej, niż na to, które obsługiwane są w ruchu krajowym. Obowiązują tu nie tylko inne cenniki, ale też różne ograniczenia, które zależeć mogą od cech samej paczki oraz jej zawartości, jak również od norm prawnych obowiązujących w kraju docelowym i krajach tranzytowych.

Mniej to nie zawsze taniej

Prawdą jest generalnie, że im mniejsza paczka, tym taniej uda się ją nadać. Warto jednak pamiętać, że definicja „wielkości” nie jest rozumiana wprost, ponieważ dla sortowni ma znaczenie zarówno każdy wymiar z osobna, jak i najdłuższy wymiar i suma wymiarów w przypadku paczek prostopadłościennych. Warto więc prezent zapakować tak, aby był jak najbardziej zwarty i jak najlepiej zabezpieczony w najmniejszej możliwej paczce.

I tutaj pojawia się potencjalny problem. W pewnym momencie takie „ubijanie” paczki może spowodować, że suma wymiarów za bardzo się zwiększy, a tym samym przesyłka zostanie uznana za niesortowalną. W takim przypadku czasem bardziej opłacalnym rozwiązaniem będzie nadanie dwóch oddzielnych przesyłek, ponieważ opłata za ręczne sortowanie bywa wysoka szczególnie w przypadku przesyłek międzynarodowych.

A może zaniesiesz paczkę do punktu?

Korzystając z brokerów takich jak https://www.fastpost.pl/ można prezenty nadać taniej i szybciej. Czasem jednak, szczególnie jeśli paczka nie jest ciężka, bardziej opłaca się zamówić i opłacić usługę przez brokera, ale dostarczyć paczkę do punktu nadań – etykieta będzie gotowa, cena atrakcyjna, a uda się dodatkowo oszczędzić parę złotych, jeśli kurier nie będzie musiał po paczkę osobiście przychodzić. Wiadomo, że choć teoretycznie z odbiorem można zrobić podobnie, to zwykle jednak nieco nie wypada fatygować obdarowanego po prezent, więc tutaj warto zachować umiar.

Czas to pieniądz!

Decydując się nadać paczkę wcześniej, możesz sporo oszczędzić. Do wielu krajów kurierzy mogą dostarczyć paczkę albo transportem lądowym, albo frachtem lotniczym. To jasne, że druga opcja jest bardziej kosztowna (na przykład 380 złotych zamiast 85, jeśli prezent pojedzie drogą), ale trasa powietrzna wymaga tylko dnia lub dwóch tam, gdzie transport drogowy dociera po pięciu.

Nadając paczki z prezentami trochę wcześniej, można oszczędzić całkiem sporą gotówkę, a o tym warto pamiętać, tym bardziej że i pragmatyka i przepisy i mogą nakładać obowiązek lepszego opakowania paczek lotniczych, co jeszcze bardziej winduje koszty. W transporcie drogowym najczęściej firma kurierska jest w stanie zabezpieczyć nawet bardzo wrażliwy fracht, o ile tylko paczki (znów – za dodatkową opłatą) zostaną oznaczone jako delikatne.

Fałszywe oszczędności

Na koniec warto dodać, że oszczędzanie przez zamawianie jak najtańszego kuriera to kiepski wybór. Dobra, znana marka, szybciej i pewniej dostarczy prezenty do odbiorców, a przy okazji ryzyko opóźnień będzie znacznie mniejsze. A zatem: oszczędności tak, ale z głową!