MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Hania znów na zakupach. Teraz kupiła kibiców

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Biedny jest ten ŁKS. Gdy prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) zaczęła stawiać na ŁKS stadion z trzema trybunami, śmiała się cała Polska. Wykonawca kalekiej areny padł, a teraz prezydent obiecała budowę kolejnego, tym razem o jednej tylko trybunie. Taniej byłoby rozwalić i jedną zostawić.

Dla VIP-ów, choć może zmieści się te dwa tysiące kibiców ŁKS, którzy w niedzielę przechadzając się po mieście głośno zastanawiało się nad przyłączeniem się do zbierania podpisów pod referendum o usunięcie prezydent. Dwa dni wcześniej mieliśmy zaś wycieczkę Widzewa pod Piotrkowską 104.

Akurat kilka dni po tym, jak pani prezydent "zdecydowała", że stadion postawi jeden, albo na Orle, albo na Widzewie. Pomysł z Orłem przepadł, bo nikt z fanów speedwaya nie przyszedł protestować pod magistrat. Teraz jest Widzew i budowa kolejnej kaleki na ŁKS. Nawet mało rozgarnięty znawca najnowszej historii Łodzi rozpozna klasyczny już, referendalny styl Hanny Zdanowskiej.

Przed rokiem mieliśmy kupno w promocji tzw. Rady Mieszkańców, ale towar zwrócono po tygodniu jako przeterminowany i z wadą prawną. Opłaciło się, bo stołek prezydentki ocalał, referendum się zwinęło. Teraz modus operandi jest podobne, tyle, że prezydent wybrała się na zakupy w stronę ŁKS i Widzewa. I wszyscy zainteresowani są zadowoleni, tylko nie wiadomo jak długo. Przed rokiem, po rozwiązaniu tzw. Rady Mieszkańców napisałem, że wiarygodność pani prezydent jest zerowa, bo ona o czymś decyduje, po czym stanowczo się ze swą decyzją żegna.

Tak jest i teraz: w jednym tygodniu mamy dwa stadiony, w następnym ciężka, kryzysowa decyzja, że jednak jeden, a w następnym, po protestach kibiców, jeden stadion i ćwiartka kolejnego. Ktoś uwierzy, że to ostateczna decyzja? Może referendum znów minie, a kto wie, może w specyfikacji przetargowej znajdzie się jakaś oczywista pomyłka pisarska? I znów się zacznie jazda z "decyzjami".

Marcin Darda

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki