Do wypadku doszło po zmroku. Prowadząca wóz konny kobieta przejeżdżała wiaduktem nad autostradą A2. Razem z nią wozem jechali dwa synowie w wieku 11 i 16 lat. Gdy znajdowała się na wiadukcie nad autostradą, jadący za nią ciężarowy mercedes uderzył w tył nieoświetlonego zaprzęgu. Siła uderzenia spowodowała, że kierująca spadła bezpośrednio na jezdnię, a przewożeni przez nią synowie w wieku 11 i 16 lat, upadli na słomę, która zamortyzowała ich upadek.
Pod wpływem zderzenia wóz dosłownie się rozpadł. 50-latka doznała złamania kości udowej, miednicy oraz urazu głowy. Nieprzytomna kobieta została zabrana przez pogotowie do szpitala w Zgierzu. Chłopcy zostali przewiezieni na badania do szpitala w Łodzi. W wyniku tego zdarzenia koń, który ciągnął zaprzęg, doznał złamania prawej przedniej nogi.
Rannego w wypadku konia pociągowego, po zbadaniu przez weterynarza, trzeba było uśpić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?