Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Bełchatowie może stracić szansę na 10 mln zł dotacji, bo prezes bełchatowskiego koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna odmówił złożenia podpisu pod jednym z dokumentów, zapewniającym o trwałości projektu, który za środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chce realizować PEC. Miejska spółka, w której PGE GiEK ma mniejszościowe udziały (ok. 17 proc.), chce za ponad 13,5 miliona
(netto) przebudować sieci cieplne. Ubiega się o 10 mln zł dotacji. Pieniądze praktycznie są pewne, bo wartość wszystkich wniosków nie przekracza puli przeznaczonej przez Fundusz. Trzeba tylko dopełnić formalności.
Z tym jest jednak problem, bo NFOŚiGW życzy sobie „oświadczenia o zachowaniu trwałości projektu przez okres 10 lat”, podpisanego przez wszystkich właścicieli spółki PEC. To tylko formalność, ale złożenia podpisu odmówił Sławomir Zawada, prezes PGE GiEK.
Czytaj też:Bełchatów: Wymienili piece, ale dotacji dla nich nie ma
- Na odcinku sieci, który miałby być poddany modernizacji, PEC Bełchatów praktycznie nie odnotowywał awarii, co potwierdza wysokość środków przeznaczonych na naprawy i remonty w ciągu ostatnich kilku lat - odpowiadała na pytania jeszcze w poprzednim tygodniu Sandra Apanasionek, rzeczniczka bełchatowskiego koncernu. - To jednoznacznie wskazuje, że elementy sieci wyznaczone w projekcie do modernizacji mają niski poziom zużycia i znajdują się w przyzwoitym stanie technicznym - podkreśla.
Inaczej widzą sprawę w samym PEC. Grzegorz Zegarek, prezes spółki, podkreśla, że firma chce wymienić sieci, które mają nawet po trzydzieści lat, są awaryjne i powodują duże ubytki ciepła.
Czytaj:Kandydat Antoniego Macierewicza nie zostanie wiceprezesem PEC w Bełchatowie
W czwartek zgromadzenie wspólników spółki PEC podjęło uchwałę zapewniającą trwałość projektu.
- Uchwała została podjęta jednogłośnie - podkreśla Piotr Skupiński, przewodniczący rady nadzorczej PEC.
Tym razem przedstawiciel PGE GiEK dał zielone światło do ubiegania się przez PEC o dotację. Uchwałę spółka złożyła jako uzupełnienie dokumentów aplikacyjnych. Nie wiadomo jednak, czy to wystarczy. Procedury NFOŚiGW są bowiem bezlitosne i Fundusz może wniosek PEC odrzucić. Jak mówi Grzegorz Zegarek, spółka jest w ciągłym kontakcie z Funduszem. Teraz musi czekać na decyzję.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?