W ubiegłym sezonie w meczu PGE Skry z Łuczniczką padł zaskakujący wynik 0:3 - i to w Bełchatowie - ale wczoraj obyło się bez sensacji. Gospodarze w pierwszym i trzecim secie wprawdzie próbowali walczyć z bełchatowianami, ale gdy dochodziło do najważniejszych piłek to nie byli w stanie im się przeciwstawić i przegrali dziewiąty mecz w sezonie.
W ostatnich dniach drużynę PGE Skry prześladuje wirus grypy jelitowej - zaczęło się dziesięć dni temu od kłopotów Mariusza Wlazłego, później w tygodniu kilku kolejnych graczy czuło dyskomfort, a tuż przed wyjazdem do Bydgoszczy wirus dopadł libero Kacpra Piechockiego i drugiego trenera PGE Skry Krzysztofa Stelmacha. Obaj zostali w Bełchatowie, podobnie jak Michał Winiarski, któremu doskwiera kontuzja łydki.
Był moment w pierwszej partii, gdy Łuczniczka uciekła gościom na trzy punkty (12:9), ale PGE Skry błyskawicznie sobie z tym poradziła. Ostatni raz niebezpiecznie dla faworytów było, gdy po bloku na Bartoszu Kurku był remis po 20. W końcówce jednak bełchatowianie pewnie zwyciężyli, podobnie zresztą jak i w drugiej partii, gdy walki już właściwie nie było. Duża w tym zasługa kapitalnych zagrywek graczy PGE Skry, przede wszystkim Nikołaja Penczewa, który w tej partii zanotował aż trzy asy serwisowe.
Największe problemy bełchatowianie napotkali po powrocie z dziesięciominutowej przerwy. Dobrze zmotywowani gospodarze sprawili, że przy stanie 10:5 trener Philippe Blain miał już na koncie dwie przerwy. Gracze PGE Skry mozolnie odrabiali straty, do remisu (17:17) doprowadził Artur Szalpuk, a pierwsze prowadzenie (21:20) dał atak Srecko Lisinaca. W końcówce Łuczniczka wygrywała jeszcze 22:21 i pachniało niespodzianką. Ponownie na prowadzenie bełchatowian wyprowadził Bartosz Bednorz, który też kapitalnym asem serwisowym zakończył mecz.
Kolejne spotkanie siatkarze PGE Skry rozegrają w sobotę o godz. 14.45, gdy podejmą Indykpol AZS Olsztyn.
Łuczniczka Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3 (23:25, 19:25, 23:25)
Łuczniczka: Szczurek 2, Rohnka 11, Sacharewicz 4, Filipiak 16, Yudin 10, Nowakowski 5, Czunkiewicz (libero) oraz Bobrowski, Katić, Gromadowski, Sieńko. Trener: Piotr Makowski.
PGE Skra: Uriarte 5, Penczew 7, Lisinac 11, Wlazły 12, Szalpuk 6, Kłos 8, Milczarek (libero) oraz Kurek 2, Janusz, Bednorz 6. Trener: Philippe Blain.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?