Może gdyby mecz trwał sześć, siedem setów, nasi siatkarze złapaliby właściwy rytm gry. Bo z każdą minutą nieco się rozkręcali. Ale jedynym osiągnięciem było to, że zdobywaliśmy więcej punktów. Do wygrania choćby jednego seta forma nie wystarczyła. Najbliżej sukcesu podopieczni trenera Roberto Piazzy byli w trzeciej partii, którą przegrali na przewagi 27:29. Nie wykorzystali setbola przy wyniku 25:24. Szkoda.
Teraz bełchatowian czeka sobotnia rywalizacja w Polskiej Lidze Siatkówki z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Greenyard Masseik - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:21, 25:22, 29:27).
PGE Skra: Milad Ebadipour 10, Jakub Kochanowski 6, Mariusz Wlazły 15, Artur Szalpuk 12, Karol Kłos 10, Grzegorz Łomacz 1, Kacper Piechocki (l) oraz Kamil Droszyński, Renee Teppan 1. Trener: Roberto Piazza.
Trefl Gdańsk - Berlin Volleys w środę o 18
1. Berlin Volleys133-1
2. Greenyard Masseik234-3
3. PGE Skra Bełchatów233-4
4. Trefl Gdańsk101-3
16.01: Berlin Volleys - PGE Skra Bełchatów, Trefl Gdańsk - Greenyard Masseik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?