Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa autostrady A1 zagrożona. Chodzi o kasę...

Piotr Brzózka
Zagrożony odcinek A1 zaczyna się od węzła w Strykowie
Zagrożony odcinek A1 zaczyna się od węzła w Strykowie fot. Krzysztof Szymczak
Budowa autostrady A1 w regionie łódzkim może się znacznie opóźnić. Za tydzień mija ostateczny termin, a konsorcjum Autostrada Południe, które wiosną ma rozpocząć budowę trasy ze Strykowa do śląskich Pyrzowic, wciąż nie zapewniło sobie pieniędzy na tę inwestycję.

Konsorcjum miało dokładnie rok na zdobycie kasy. Niestety, jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", koszty inwestycji gwałtownie skoczyły z 7 do nawet 9 mld zł, a to za sprawą banków. Instytucje, w których Autostrada Południe stara się o pożyczki, miały nagle podnieść ceny kredytów. Zdaniem ekspertów, jeśli AP nie podźwignie ciężaru, możliwy jest scenariusz, w którym państwo weźmie na siebie budowę A1 ze Strykowa do Pyrzowic, tak jak stało się to w przypadku A2 Stryków-Konotopa. Ale w tedy inwestycja opóźniłaby się co najmniej o kilka miesięcy. Tym samym praktycznie niemożliwe stałoby się wybudowanie drogi do maja 2012 r.

Niestety, w Autostradzie Południe nikt nie chciał z nami wczoraj rozmawiać na temat problemów. Sprawy nie chcieli też komentować Marcin Hadaj, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oraz Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.

Oświadczył on tylko: "Resort oczekuje od koncesjonariusza spółki Autostrada Południe SA zamknięcia finansowego do dnia 22 stycznia 2010 r. Resort gotów jest do przyjęcia zamknięcia finansowego pod warunkiem, że nie oznacza ono wzrostu zobowiązań strony publicznej" - czytamy w oświadczeniu rzecznika.

Janusz Piechociński z PSL, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury, mówi: - Wszystkie strony w tej sprawie odmawiają komentarza. Moim zdaniem chodzi o to, że AP ma problem z pożyczeniem pieniędzy na rynku komercyjnym, dlatego chciałaby otrzymać jak największy, gwarantowany przez państwo polskie, kredyt z Europejskiego Bank Inwestycyjnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki