W piątek, 28 października kilka minut przed godziną 12.00 policja w Łasku została powiadomiona, że na terenie Ulejowa dźwig wjechał do rowu.
Na miejscu okazało się, ze bełchatowianin, który jechał 36-tonowym dźwigiem, wjechał do rowu i zasnął. Szybko wyszło na jaw, co było powodem takiego "przemęczenia". 27-latek miał we krwi ponad 2,7 promila alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
/Informacja prasowa policji/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?