Pijany kierowca w Łowiczu. Został zatrzymany przez policjantów po służbie

Funkcjonariusz KPP w Łowiczu we wtorek po godz. 14 przejeżdżał przez Polesie w gminie Łyszkowice.

- Zauważył tam opla vectrę, który poruszał się od lewej krawędzi jezdni do prawej - informuje Urszula Szymczak, rzeczniczka łowickiej policji. - Kierowca stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Policjant zatrzymał jadący wężykiem pojazd. Potwierdziły się jego podejrzenia, że kierowca opla jest nietrzeźwy. Wezwany na miejsce patrol policji stwierdził, że kierujący vectrą 57-letni mieszkaniec pow. łowickiego ma w organizmie prawie dwa promile alkoholu.

Mężczyzna stracił prawo jazdy. Grozi mu do dwóch lat więzienia za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

Kilka dni wcześniej, 16 września, doszło do podobnej sytuacji. Funkcjonariusz łowickiej prewencji w czasie wolnym od pracy zauważył we Wrzeczku (gm. Łyszkowice) dziwnie jadącego fiata uno.

Policjant postanowił zareagować. Gdy w pewnym momencie pojazd zatrzymał się, funkcjonariusz wysiadł z auta i podbiegł do fiata. Od kierującego poczuł silną woń alkoholu. Pracownik KPP w Łowiczu zabrał kluczyki od samochodu i powiadomił policję. Po przebadaniu 51-latka z pow. łowickiego okazało się, że ma on w organizmie 1,6 promila alkoholu.