Sprawca wypadku na "skrzyżowaniu marszałków" w Łodzi był pijany - miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło w niedzielę o godz. 17.30 na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i al. Rydza-Śmigłego.
Według policji, jadący zbyt szybko 42-letni kierowca alfa romeo stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w citroena i wpadł na sygnalizator świetlny przy przejściu dla pieszych. Został ranny. Strażacy wydobyli go z rozbitego samochodu. Z urazem głowy został przewieziony do szpitala Jonschera.
Z powodu wypadku zostały zablokowane dwa pasy jezdni i na skrzyżowaniu tworzyły się korki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!