Pijany uczeń w drodze ze szkoły do domu niszczył samochody w Łodzi. Przechodnie zatrzymali go i przekazali policji. Straty są szacowane

Pijany uczeń demolował samochody!

Przechodnie zatrzymali 15-letniego pijanego wandala, który demolował boczne lusterka na samochodach zaparkowanych w Łodzi na Widzewie. Okazało się, że był już notowany w policyjnych kartotekach. Karę wymierzy mu sąd dla nieletnich.

Obywatelskie zatrzymanie miało miejsce wieczorem we wtorek 27 lutego na ul. Bolka Świdnickiego. Przed godz. 22 dwaj mężczyźni zwrócili uwagę na nastolatka, które podejrzanie zachowywał się w rejonie samochodów na osiedlowym parkingu. Szybko ustalili, że niszczył lusterka. Dlatego dwaj mężczyźni – przy wsparciu kolejnych przechodniów – pochwycili wandala i wezwali patrol policji.

Okazało się, że 15-latek szedł od szkoły na dworzec, aby pociągiem dotrzeć do podłódzkiej miejscowości, w której mieszka. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Stróże prawa ustalili, że mimo młodego wieku wandal był już notowany – między innymi za kradzieże sklepowe.

Przeczytaj o wandalu, który po awanturze z żoną wybiegł z domu i zdemolował ponad 40 samochodów

Wstępnie stwierdzono, że nastolatek zniszczył boczne lusterka citroena i toyoty corolli, ale uszkodzonych samochodów było znacznie więcej, dlatego policjanci czekają na kolejne zgłoszenia od pokrzywdzonych kierowców. Straty są szacowane.

- Podczas rozmowy ze stróżami prawa 15-latek nie potrafił logicznie wytłumaczyć powodów swojego zachowania. Nastolatek został przewieziony do VI komisariatu na Widzewie, gdzie wezwano jego rodziców. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z ogniwa do spraw nieletnich i patologii VI komisariatu – wyjaśnia aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.