- Te zajęcia to był strzał w dziesiątkę - mówi Adam Szymański, prezes LKSKwiatkowice. -Codziennie na treningi przychodziło około trzydzieścioro dzieci w różnym wieku. Ostatniego dnia treningów nasz sławny gość pokazał dzieciakom brązowy medal mistrzostw świata z roku 1982. Wszystkich obdarował zdjęciem reprezentacji Polski z tegoż roku, na którym złożył autograf. Zadowolone dzieciaki już wspominały o kolejnych sportowych przedsięwzięciach. Mogę zapewnić, że LKS Kwiatkowice dołoży wszelkich starań, aby sprostać oczekiwaniom młodych sportowców.
Warto dodać, że Markowi Dziubie w prowadzeniu zajęć pomagał Antoni Dąbrowski, który odpowiedzialny jest w LKSKwiatkowice za grupy młodzieżowe, a wcześniej przez wiele lat był trenerem pierwszej drużyny, z którą awansował nawet w 2013 roku do III ligi. Z gry w tej lidze klub musiał jednak zrezygnować. Pomagał także Mateusz Michalak, który jest bramkarzem w LKSKwiatkowice. Całość przedsięwzięcia koordynował natomiast Łukasz Szmidt, były piłkarz „Kwiatków”.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?