Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotrkowska nie dla taksówek

Jolanta Baranowska
Radni nie chcą taksówek na Piotrkowskiej.
Radni nie chcą taksówek na Piotrkowskiej. Dziennik Łódzki/archiwum
Radni z komisji ładu społeczno-prawnego Rady Miejskiej w Łodzi poprosili policję o pomoc. Pytali, jak mają sobie poradzić z taksówkarzami, którzy w weekendowe noce zamieniają ulicę Piotrkowską w gigantyczny parking dla swoich aut.

- Prawo pozwala taksówkarzowi wjechać na ul. Piotrkowską po klienta i czekać na niego do 10 minut - mówi Maciej Rakowski, przewodniczący komisji. - W praktyce wygląda to tak, że taksiarze czekają na klientów po kilka godzin.

Formalnie na ul. Piotrkowskiej obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Taxi ma jednak dyspensę. Może zatrzymać się na 10 minut w czasie obsługi klienta. Taksówkarze mogą też stać na ul. Piotrkowskiej od godz. 18 do 6 rano na dwóch wyznaczonych postojach. Na jednym jest 7 miejsc, a na drugim 8.

- Pracując w myśl obowiązującego prawa będziemy ścigać taksówkarzy bez żadnych efektów - mówi podinsp. Henryk Wojtysiak, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Uważam, że znak zakazu zatrzymywania się trzeba zastąpić znakiem zakazu postoju. Trzeba też zlikwidować limit 10 minut dla taxi. Dziś każdy ma telefon komórkowy i może wezwać taksówkę. Wtedy taxi podjeżdża, zabiera klienta i odjeżdża.

Podinsp. Wojtysiak dodaje, że między godz. 6 a 11 oraz między godz. 19 a 20 na ul. Piotrkowską mogą wjeżdżać samochody zaopatrzenia i usług.

- Taksówkarze też świadczą usługi - tłumaczy naczelnik drogówki z KMP. - Trzeba zostawić pozwolenie wjazdu tylko dla aut z zaopatrzeniem.

Policja jest gotowa pomóc miastu w przygotowaniu projektu nowego oznakowania dla ul. Piotrkowskiej.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki