Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga pijanych kierowców w Łodzi i województwie. Czy przepisy są zbyt łagodne?

Lila Sayed
Lila Sayed
Aż 65 wypadków spowodowali od początku roku na drogach Łodzi i województwa łódzkiego pijani kierowcy. We wspomnianych zdarzeniach zginęły 4 osoby, a 78 zostało rannych. Kierujący po kielichu doprowadzili do blisko pól tysiąca kolizji. Dlaczego - mimo apeli policji - liczba osób, które wsiadają za kółko z promilami nie spada?

Pijak za kółkiem dzień w dzień

Dokładnie 194 nietrzeźwych kierowców zatrzymali w ciągu pierwszych jedenastu dni wakacji policjanci na drogach Łodzi i województwa. Najwięcej (23) kierujących z promilami wpadło w minioną niedzielę. Policjanci przyznają, że w godzinach wieczornych oraz właśnie w weekendy pijanych na drogach przybywa.

- Akcje "Trzeźwość" czy "Trzeźwy poranek", które mają na celu wyeliminowanie pijanych kierujących, organizujemy także w sąsiedztwie popularnych imienin. Tak jak niedawno Piotra i Pawła oraz Haliny - mówi Aneta Sobieraj z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Nie ma dnia, żeby na drogach województwa łódzkiego i Łodzi nie wpadł kierowca po kielichu. Na pytanie, dlaczego - mimo głośnych apeli policji - liczba potencjalnych zabójców nie spada, trudno policjantom odpowiedzieć. A może przepisy w tym przypadku są zbyt łagodne?

Kary za nietrzeźwość

Dozwolona ilość alkoholu w organizmie, z którą można usiąść za kierownicą, to do 0,2 promila. Osoby, które przekroczą ten próg (do 0,5 promila) popełniają wykroczenie- tracą prawo jazdy na co najmniej 6 miesięcy (decyduje o tym sąd) i płacą 5 tys. zł. grzywny. Gdy w takim stanie spowodują wypadek, kara finansowa wynosi 10 tys. zł. Kierowca ze stężeniem alkoholu w organizmie większym niż 0,5 promila to przestępca. Czeka go grzywna, do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do dziesięciu lat. Alkoholowi recydywiści obciążeni są karą grzywny w wysokości 10 tys. zł.

Z pewnością kary za jazdę po kielichu nie zrobiły wrażenia na 43-letnim kierowcy tira, który 21 kwietnia tego roku na drodze krajowej 71 w Gospodarzu pod Łodzią spowodował wypadek i uciekł. Ciężarówka, którą kierował uderzyła w nadjeżdżającego z przeciwka hyundaia. 43-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podobne stężenie alkoholu w organizmie miał 58-letni kierowca mercedesa, który na początku czerwca w Bedoniu Przykościelnym zabił kobietę na motorowerze. Mężczyzna nie ustąpił jej pierwszeństwa przejazdu. 65-latka zginęła na miejscu.

od 16 lat

Mimo wysiłku lekarzy nie udało się uratować życia 17-latki, która w czerwcu ubiegłego roku jechała z rodzicami fiatem i na al. Włókniarzy wjechał w nich pijany kierowca audi. 44-latek wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie miał prawo jazdy.

Ofiarą kierowcy na bani była też 21-letnia pasażerka hyundaia coupe, którą na ul. Narutowicza zabił o rok młodszy kolega. 20-latek - mając 2 promile alkoholu w organizmie - pędził samochodem w stronę pl. Dąbrowskiego. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Auto odbiło się o mur narożnej posesji, a następnie uderzyło w mur kamienicy po drugiej stronie ul. Narutowicza, uszkadzając po drodze dwa inne auta. Pasażerka zginęła na miejscu, jej oprawca przeżył.

Czy 9 lat więzienia za zabicie 10-letniej dziewczynki i potrącenie córki w stanie upojenia alkoholowego to surowa kara?! Rodzice 10-latki nie mają wątpliwości - nie! Taki wyrok otrzymał 44-letni Andrzej Ch. spod Koluszek, który w sierpniu 2018 roku w Będzelinie mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, wjechał samochodem w dwie bawiące się na poboczu dziewczynki - swoją córkę i jej 10-letnią koleżanką. 10-latka zmarła w wyniku poniesionych obrażeń.

Podczas przesłuchania Andrzej Ch. przyznał się, że tego dnia po zakończonej pracy w pobliżu miejsca zamieszkania postanowił napić się alkoholu. Z dwoma innymi mężczyznami wypili łącznie dwa litry samogonu i każdy z nich po cztery piwa. Upojenie nie powstrzymało 44–latka przed powrotem do domu swoim samochodem...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Plaga pijanych kierowców w Łodzi i województwie. Czy przepisy są zbyt łagodne? - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki