Likwidacja Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego (PiOA) im. Ary’ego Sternfelda będzie jednym z tematów środowej (9 grudnia) sesji Rady Miejskiej. Chce tego wydział edukacji Urzędu Miasta Łodzi, który po pierwsze nie widzi sensu utrzymywania placówki, skoro powstaje nowe planetarium przy EC1, a po drugie nie jest usatysfakcjonowany frekwencją na zajęciach w PiOA.
- Obecne planetarium kosztuje miasto ponad 1 mln 87 tys. zł. Jest to wydatek bardzo znaczący, w związku z tym przeanalizowaliśmy, jak funkcjonuje placówka - mówi Krzysztof Jurek, dyrektor wydziału edukacji. - Na ponad 68 tys. uczniów w Łodzi w planetarium w zajęciach uczestniczy niecałe 300 osób. Zainteresowanie jest bardzo małe, a oferta nieadekwatna do nakładów finansowych, ponoszonych przez miasto.
Myśli o likwidacji placówki nie dopuszcza żaden z pracowników PiOA, w tym jego dyrektor - Jerzy Loba. Szef planetarium wystosował protest do Tomasza Treli, wiceprezydenta Łodzi, w którym odniósł się do zarzutów wydziału edukacji.
- W zajęciach lekcyjnych dla szkół, przedszkoli i innych grup zorganizowanych do końca czerwca wzięło udział 457 grup zorganizowanych, liczących łącznie 9.950 uczniów - twierdzi Jerzy Loba. - Mamy zupełnie inne zadanie, niż powstające planetarium. Jesteśmy placówką edukacyjną, a nie komercyjną i wielu specjalistów chwali naszą ofertę.
Dyrekcja PiOA zapowiada walkę o placówkę, ponieważ jej los nadal nie został przesądzony. Urzędnicy z wydziału edukacji wniosą na środowej sesji tzw. uchwałę zamiarową ws. likwidacji, ale to tylko początek drogi do zamknięcia placówki. W tej sprawie zostaną jeszcze przeprowadzone konsultacje społeczne.
Jeśli jednak dojdzie do zamknięcia, pracowników planetarium czekają zwolnienia. Obecnie w PiOA zatrudnionych jest 26 osób. Wydział edukacji musiałby również zdecydować, co zrobić z wyposażeniem planetarium. Jak mówi Krzysztof Jurek, luneta wykorzystywana do obserwacji nieba może trafić do któregoś z łódzkich liceów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?