Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobili i obrabowali znajomą. Para z Piotrkowa usłyszała wyrok

Aleksandra Tyczyńska
Polska Press
Na cztery lata więzienia sąd skazał recydywistę, który wraz ze swoją konkubiną ciężko pobił i okradł znajomą, bo... ma policjanta w rodzinie.

Wielokrotnie już karany piotrkowianin i jego konkubina ciężko pobili i obrabowali znajomą, do której przyszli pić alkohol. Mężczyzna stał się agresywny, kiedy zauważył u znajomej zdjęcie braci w mundurach i dowiedział się, że jeden z nich jest policjantem.

Jak ustalili śledczy, mężczyzna przesiedział za kratami w sumie 19 lat i nie lubił policjantów, ale jednak pobicie gospodyni domu miało na celu nie zemstę, ale doprowadzenie jej do stanu bezbronności i rabunek.

Mężczyzna wspólnie ze swoją konkubiną bili i kopali pokrzywdzoną po całym ciele i twarzy. Następnie ukradli z jej domu telefon komórkowy, odtwarzacz DVD, dekoder, obrączkę i artykuły spożywcze o łącznej wartości tysiąca złotych.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie utrzymał w mocy decyzję sądu pierwszej instancji, który wydał wyrok skazujący na zbrodniczą parę.

Piotrkowianin został skazany na łączną karę czterech lat pozbawienia wolności, bo na kilka dni przed rozbojem, w zajeździe pod Piotrkowem dokonał jeszcze kradzieży portfela, w którym było 700 zł. Już w apelacji mężczyzna próbował zrzucić winę za kradzież portfela na swoją konkubinę, ale sąd nie dał temu wiary. Jego konkubina usłyszała wyrok dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat próby. Ma ona też naprawić szkodę materialną wyrządzoną pokrzywdzonej.

Wprawdzie obrona skazanego zarzucała, że wyrok jest rażąco surowy, ale jak podkreślił sędzia SO w Piotrkowie rozpatrujący apelację, spożywany przez mężczyznę alkohol nie jest okolicznością łagodzącą. Ponadto, jako osoba działająca w warunkach recydywy, powinien zdawać sobie sprawę z tego, że jego czyny będą surowiej oceniane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki