Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje 2016. Firmy kurierskie dostarczają paczki na obozy i pola namiotowe

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Firmy kurierskie latem dostarczają paczki od rodziców w nietypowe miejsca, np. na obozy harcerskie.

Dwunastoletni syn pana Adama z Łodzi wyjechał na obóz harcerski do Kotliny Jeleniogórskiej. Szybko okazało się, że temperatury na polu namiotowym nocą są niskie i chłopiec marznie. Rodzice postanowili mu dosłać cieplejszy śpiwór i jedzenie.

- Obóz znajduje się sto metrów od drogi i 300 metrów od wioski - mówi pan Adam. - Obawiałem się, że w takiej sytuacji trudno będzie nadać paczkę, jednak przedstawiciel firmy kurierskiej nie robił z tego problemu i paczkę można było doręczyć.

Okazuje się, że kurierzy nie potrzebują dokładnego adresu z nazwą ulicy i numerem domu albo mieszkania, by paczka dotarła do adresata. Nadawca musi jednak spełnić minimalne wymagania firm kurierskich.

- Staramy się być elastyczni i spełniać oczekiwania nadawców i odbiorców, dlatego też jesteśmy otwarci na specyficzne wymagania - mówi Małgorzata Maj z firmy DPD Polska. - Rzeczywiście, w okresie wakacyjnym notujemy nieznaczny wzrost doręczeń do mniej typowych lokalizacji, na przykład na obóz harcerski i kolonie. Kod pocztowy miejscowości, jej nazwa i numer, nazwa obozu oraz nazwisko odbiorcy to podstawowe dane, bez których doręczenie nie jest możliwe. Dobrze jest podać numer telefonu do odbiorcy, opiekuna grupy lub kierownika obozu.

Jeśli pole namiotowe albo kolonie znajdują się w miejscu spełniającym te wymogi, to kurier podejmie próbę doręczenia. Przydatne jest wskazanie miejsca odbioru - portiernię, recepcję lub wyraźnie oznaczony budynek.

Z podobnego założenia wychodzą pracownicy innej firmy kurierskiej DHL Express, dla których liczy się, by do miejsca dostawy można było dostać się samochodem. To jeden z podstawowych warunków.

- Z perspektywy działu obsługi klienta oraz kuriera na pewno kluczowy jest tu prawidłowy oraz dostępny numer telefonu do osoby kontaktowej w takim miejscu. Chodzi o to, by była szansa skutecznie dotrzeć z przesyłką - zaznacza Luiza Arament z DHL Expressu. - Ważne jest również to, że musi być to miejsce, w które da się dotrzeć samochodem, a więc lokalizacje w stylu „chaszcze w centrum lasu” lub „na jakimś szlaku górskim” zapewne będą dużym utrudnieniem.

Koszt dostarczenia tego typu przesyłek jest zbliżony do doręczenia paczki do mieszkania albo siedziby firmy. Wiele zależy od wagi paczki, odległości jaką ma pokonać i od tego jak szybko ma się znaleźć u odbiorcy.

Rynek usług kurierskich w Polsce w 2018 roku ma być wart 6,4 miliarda złotych.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 11-17 lipca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki