Pogotowie nie dostało kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
- Musimy dziś zamknąć poradnię stomatologiczną, okulistyczną i otolaryngologiczną. Niestety NFZ nie podpisał z nami kontraktu na pomoc doraźną dla pacjentów. Lekarze będą przyjmowali chorych tylko
do północy. Potem będziemy musieli pacjentów odsyłać. Nie wiemy nawet gdzie - mówi Danuta Szymczykiewicz, rzecznik prasowy WSRM w Łodzi.
Do łódzkiego pogotowie każdej nocy zgłaszało się ponad 100 pacjentów. To tu trafiali chorzy z nocnym bólem zęba, zapaleniem ucha, czy urazem oka. Przez całą noc dyżurowali tam specjaliści. Od Nowego Roku zamknięte zostaną także dziennie poradnie specjalistyczne, które działały w łódzkim pogotowiu.
- Nie będzie już kardiologa, neurologa, ani stomatologa. Nie dostaliśmy też kontraktu na stomatologiczne leczenie osób niepełnosprawnych, którzy do tej pory zawsze mogli liczyć na naszą
pomoc - mówi Szymczykiewicz.
Od Nowego Roku na izbie przyjęć przy ul. Sienkiewicza będzie dyżurował tylko lekarz internista i chirurg. Pozostali pacjenci będą odsyłani.
CZYTAJ TAKŻE:
TUSZYN: LIKWIDUJĄ ODDZIAŁ SZPITALA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?