Pseudokibic został zatrzymany tuż po północy 17 marca w rejonie skrzyżowania ul. Narutowicza i ul. Kilińskiego w centrum Łodzi. Policjanci z patrolu zwrócili uwagę na jego skodę, w której najpewniej wypaliły się żarówki, ponieważ miała niesprawne światła stopu. Gdy stróże prawa zajrzeli do samochodu wyczuli w nim silną woń marihuany.
Pseudokibic miał kastety i ochraniacz na zęby
- Szukając źródła zapachu, mundurowi sprawdzili dokładnie samochód, w którym na tylnej kanapie znaleźli torebkę z suszem konopi indyjskich. Ponadto stróże prawa w skrytce skody ujawnili dwa kastety i ochraniacz na zęby oraz akcesoria z motywami jednego z łódzkich klubów piłkarskich. Jednocześnie okazało się, że pojazd nie został poddany w terminie wymaganym badaniom technicznym – informuje Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Pseudokibic odpowie za kastety i narkotyki
W tej sytuacji policjanci zatrzymali 41-latkowi dowód rejestracyjny i skierowali do policyjnej izby zatrzymań. Podczas przesłuchania postawili mu zarzuty. Za posiadanie środków odurzających grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto pseudokibic odpowie za posiadanie kastetów, co jest wykroczeniem.
- Policjanci sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie dotyczącą posiadania dwóch kastetów, braku badań technicznych pojazdu praz braku wymaganego przepisami oświetlenia. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I komisariatu – wyjaśnia Katarzyna Zdanowska.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?