Nieprzytomnego mężczyznę w samochodzie zauważył przechodzień i zaalarmował policjantów. Kierowca opla był nieprzytomny miał konwulsje i z trudem oddychał.
- Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego wyciągnęli mężczyznę z pojazdu, ułożyli w pozycji bocznej bezpiecznej i usunęli krew z jamy ustnej, aby mógł swobodnie oddychać - wyjaśnia Agnieszka Ciniewicz, rzecznik łęczyckiej policji. - Na bieżąco też kontrolowali podstawowe funkcje życiowe, oczekując na przyjazd karetki.
Karetka przyjechała dopiero po kilkunastu minutach, bowiem musiała dojechać z Piątku.
- Karetka wyjechała z Piątku, ponieważ ta, która stacjonuje w Łęczycy była u nieprzytomnej pacjentki - wyjaśnia Michał Chmiela, koordynator rejonu. - Według naszych informacji dojechała po czternastu minutach.
Od początku roku na cały powiat łęczycki przypadają dwie karetki, z czego jedna stacjonuje w Piątku, a druga w Łęczycy. Druga z karetek, która stacjonowała w Łęczycy decyzją wojewody została zabrana.
Życie mężczyzny uratowała prawdopodobnie szybka reakcja przechodnia i udzielona przez policjantów pierwsza pomoc medyczna. Według informacji od rodziny, mężczyzna od dłuższego czasu chorował na serce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?