Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ze Zgierza zatrzymali w Łodzi 42-latka. Ukrywał się w bloku, gdyż był ścigany listami gończymi

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policjanci ze Zgierza zatrzymali w Łodzi na Retkini 42-latka, który ukrywał się, ponieważ był ścigany listami gończymi. Grozi mu do 10 lat więzienia
Policjanci ze Zgierza zatrzymali w Łodzi na Retkini 42-latka, który ukrywał się, ponieważ był ścigany listami gończymi. Grozi mu do 10 lat więzienia Policja/archiwum
Policjanci ze Zgierza zatrzymali w Łodzi na Retkini 42-latka, który ukrywał się, ponieważ był ścigany listami gończymi. Nie poddał się bez walki. Chwycił za nóż i rzucił się na policjantów. Ci nie dali się zaskoczyć. Napastnik w porę został obezwładniony i skuty kajdankami.

Sprawą tą zajmowali się stróże prawa z Komendy Powiatowej w Zgierzu. 24 sierpnia ustalili, gdzie przebywa 42-latek, który był poszukiwany listami gończymi dla odbycia kary więzienia za przestępstwa gospodarcze. Okazało się, że skazany zaszył się z partnerką i dzieckiem w bloku w rejonie ul. Retkińskiej w Łodzi. Stróże prawa przyjechali tam i zaczaili się pod wytypowaną klatką schodową. Podjęli obserwację.

Akcja policji w bloku na Retkini

- Po kilku minutach z bloku wyszła partnerka poszukiwanego. Kobieta poszła do sklepu, a policjanci w tym czasie dostali się na korytarz posesji. Gdy kobieta wróciła do bloku funkcjonariusze czekali pod jej drzwiami. Poprosili ją o otworzenie mieszkania, co spotkało się ze zdecydowaną odmową. Po przeprowadzonej kontroli osobistej i odnalezieniu kluczy, policjanci dostali się do mieszkania. Zaskoczony widokiem policjantów 42-latek nie chciał podporządkować się ich poleceniom. W pewnym momencie rzucił się na funkcjonariuszy z nożem. Zdecydowana postawa oraz wyszkolenie policjantów zapobiegły nieszczęściu. Mężczyzna został szybko obezwładniony i zatrzymany – informuje Marcin Fiedukowicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Podczas przesłuchania przez śledczych nożownik usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjantów, za co grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Potem – zgodnie z zaleceniem sądu – napastnik został przewieziony do zakładu karnego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki