Prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez dwóch policjantów z Tomaszowa, powiadomił kierowca zatrzymany przez nich do kontroli 2 czerwca 2011 roku. Mężczyzna twierdzi, że policjanci nie wystawili mu mandatu za przekroczenie prędkości, w zamian za futerał na kamerę i myszkę komputerową.
W przypadku drugiego funkcjonariusza prokuratura nie zgromadziła wystarczających dowodów do postawienia zarzutów. Rafałowi K. grozi nawet do 10 lat więzienia.
Prowadzący śledztwo prokurator Jacek Kujawski zastrzega, że postawienie zarzutu nie przesądza o sposobie zakończenia śledztwa, które - w zależności od nowych ustaleń - może się zakończyć zarówno aktem oskarżenia, jak i umorzeniem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Policjant dostał zarzut za łapówkę
CZYTAJ TEŻ:
* Kontrolerzy MPK dorabiają do pensji łapówkami?
* Łódzkie najbardziej skorumpowane
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?