Wypadek miał miejsce ok. godz. 19, na Trasie Górna, w okolicach ul. Pryncypalnej. Kierowca renault megane, jadąc pod prąd, zderzył się z fordem focusem.
Chwilę wcześniej, mężczyzna tankował na stacji benzynowej przy ul. Cieszyńskiej. Odjechał bez płacenia, ze zgaszonymi światłami. Właśnie brak świateł sprawił, że na renault zwrócili uwagę policjanci z patrolu drogówki. Ruszyli za samochodem. Jego kierowca jednak nie miał zamiaru się zatrzymać.
Mężczyzna w renault uciekł do Pabianickiej, a następnie wjechał pod prąd na Trasę Górna. Kierowca próbował jeszcze zepchnąć z drogi ścigających go policjantów. Pościg zakończył się w okolicach skrzyżowania z ul. Pryncypalną. Wciąż jadące pod prąd megane zderzyło się z poruszającym się w przeciwną stronę fordem focusem. Kierowca forda próbował jeszcze uciec przed zderzeniem, jednak bez powodzenia.
W wypadku poszkodowane zostały cztery osoby - w tym mężczyzna siedzący za kierownicą renault. Jak sam przyznał się policjantom, nie posiadał prawa jazdy. Przewieziony został przez pogotowie do szpitala. Był trzeźwy, jednak istniało podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Dlatego w szpitalu zostanie od niego pobrana krew. Mężczyzna zostanie zatrzymany do dyspozycji prokuratora.
Ranna została także pasażerka renault, kobietę przewieziono do szpitala im. Kopernika z urazem kręgosłupa. W wypadku poszkodowana została również para jadąca fordem. Kierowca przewieziony został do szpitala Zakonu Bonifratrów Św. Jana Bożego. Jego pasażerka trafiła do szpitala im. WAM.
Na Trasie Górna występują utrudnienia w ruchu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
