Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o Trybunał Konstytucyjny. Wojewoda uchyli uchwałę łódzkiej Rady Miejskiej

Marcin Darda
Marcin Darda
Inicjatorem kontrowersyjnej uchwały łódzkiej Rady Miejskiej jest  Maciej Rakowski, radny SLD, ale poparli ją również radni koalicyjnego klubu PO. Przeciw był opozycyjny klub PiS, którego radni skierowali skargę do wojewody
Inicjatorem kontrowersyjnej uchwały łódzkiej Rady Miejskiej jest Maciej Rakowski, radny SLD, ale poparli ją również radni koalicyjnego klubu PO. Przeciw był opozycyjny klub PiS, którego radni skierowali skargę do wojewody Krzysztof Szymczak
Wojewoda uchyli uchwałę łódzkiej Rady Miejskiej o respektowaniu orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, także tych nieopublikowanych.

Wojewoda łódzki Zbigniew Rau uchyli uchwałę łódzkiej Rady Miejskiej, w której łódzki samorząd zadeklarował respektowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, także tych nieopublikowanych przez Kancelarię Premiera.

To uchwała sprzed tygodnia, słynna już w całej Polsce. Jej inicjatorem jest Maciej Rakowski, radny SLD, poparli ją również radni koalicyjnego klubu PO, przeciw był opozycyjny klub PiS.

CZYTAJ TEŻ: Rada Miejska w Łodzi. Władze Łodzi powinny stosować się do wyroków Trybunału Konstytucyjnego?

Rakowski, który jest prawnikiem, uznał, że samorząd w sytuacji kryzysu wokół TK, musi znaleźć pewnego rodzaju bezpiecznik przed groźbą istnienia dwóch porządków prawnych, głównie jeśli chodzi o ustawy dotyczące samorządów. Przykładem może być choćby ustawa o obrocie ziemią, bo jest możliwa sytuacja, że jedne podmioty do jej zapisów będą się stosowały, a inne nie. Stąd stanowisko określało jasno stosunek łódzkiego samorządu.

Wzorem Łodzi poszli radni warszawscy uchwalając identyczne stanowisko. Chwilę potem anarchią oba stanowiska nazwała prof. Krystyna Pawłowicz, posłanka PiS. Według Pawłowicz, PO i jej sojusznicy nie potrafią pogodzić się z porażką wyborczą, stąd bez żadnych, jej zdaniem, kompetencji uchwalają bezprawne uchwały. Dlatego też domagała się rozwiązania przez Sejm na wniosek premier Beaty Szydło obu rad miejskich, jeśli skutku nie przyniosą działania nadzorcze wojewodów, którzy w ramach nadzoru prawnego kontrolują zgodność z prawem uchwał samorządów. Wszyscy wojewodowie są z nadania rządu PiS, a zapowiadane przez posłankę Pawłowicz działania nadzorcze, właśnie przed nami.

CZYTAJ TEŻ: Krystyna Pawłowicz straszy rozwiązaniem Rady Miejskiej w Łodzi

Wojewoda łódzki otrzymał wczoraj treść uchwały łódzkiej Rady Miejskiej, ale jeszcze wcześniej dotarła do niego skarga, której autorami są dwaj łódzcy radni PiS, Włodzimierz Tomaszewski i Marcin Zalewski.

- Jeżeli treść podjętej przez Radę Miejską w Łodzi uchwały będzie tożsama z treścią uchwały, która wpłynęła wraz ze skargą radnych, to w ocenie wojewody łódzkiego i jego służb nadzoru prawnego, zostanie ona uchylona jako naruszająca w sposób rażący porządek prawny Rzeczpospolitej Polskiej - oświadczył Zbigniew Natkański, dyrektor biura wojewody łódzkiego.

Włodzimierz Tomaszewski stwierdził wczoraj, że uchwała stanowiskowa wykracza poza uprawnienia samorządu, a nawet nakłania do przestępstwa, albowiem samorząd nie jest od tego, żeby dawać wykładnię prawną i nigdy takich kompetencji nie posiadał. Co zatem będzie się działo dalej?

CZYTAJ TEŻ: Krystyna Pawłowicz chce rozwiązać Radę Miejską w Łodzi [DWUGŁOS]

Wojewoda od daty wpływu danej uchwały ma trzydzieści dni na jej uchylenie w części lub w całości. Gdyby jego służby nie wywiązały się z miesięcznego terminu, może również skierować uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA wypowie się merytorycznie: czy radni mieli prawo takie stanowisko uchwalić, czy też nie są to ich kompetencje. Tomasz Kacprzak (PO), przewodniczący Rady Miejskiej zasugerował, że jeśli uchwała zostanie uchylona, to spór prawdopodobnie rozstrzygnie WSA, bo decyzję wojewody też można zaskarżyć.

- To byłby precedens, ponieważ do tej pory nigdy organ nadzoru nie uchylał stanowisk - mówi Tomasz Kacprzak. - To nie jest akt prawa miejscowego. Zapowiedź wojewody o zamiarze uchylenia uchwały ma być może charakter polityczny, a nie administracyjny.

Jak to było z TK...
W marcu Trybunał Konstytucyjny w 12-osobowym składzie wydał orzeczenie dotyczące grudniowej noweli ustawy o TK.

TK uznał, że nowelizacja jest w całości niezgodna z Konstytucją. Zdaniem TK Sejm naruszył m.in. zasadę rozpatrywania projektu ustawy w trzech czytaniach. TK stwierdził także niekonstytucyjność innych przepisów (zdania odrębne złożyła dwójka sędziów). Premier Beata Szydło zapowiedziała jednak, że to nie wyrok , a opinia i dlatego nie zostanie opublikowany przez rząd. Jej zdaniem orzekanie z pominięciem przepisów nowej ustawy (m.in. w niepełnym składzie) było naruszeniem procedury.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 18-24 kwietnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki