Polscy siatkarze w finale Ligi Światowej!

Biało-czerwoni w są jedyną drużyną w turnieju, który wygrał wszystkie mecze. Przed dzisiejszym półfinałem Polacy pokonali w grupie mistrzów świata Brazylijczyków 3:2 i wicemistrzów świata Kubańczyków 3:0.

Trener Andrea Anastasi po piątkowym meczu z Kubą zdecydował się na zmianę rozgrywającego i Łukasza Żygadłę zastąpił Paweł Zagumny. "Guma" przypomniał, że przez lata był najlepszym rozgrywającym w Polsce i zagrał świetny mecz. Do tego doszło dobre przyjęcie zagrywki Michała Winiarskiego, skuteczne ataki Bartosza Kurka i bardzo dobra gra blokiem polskich zawodników.

W dwóch pierwszych setach biało-czerwoni wyraźnie panowali na boisku. Pierwszego wprawdzie wygrali tylko dwoma punktami, ale było to efektem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Polacy prowadzili wyraźnie, a trener Bułgarów zdecydował się na wprowadzenie na zagrywce Walentina Bratojewa, któremu pewnie już nigdy w życiu nie wyjdzie taka seria skutecznych serwisów. Cztery asy zdobyte po piekielnie silnych uderzeniach sprawiły, że Bułgarzy zdołali doprowadzić do nerwowej końcówki. Ale w niej górą byli Polacy. Z kolei w drugiej partii, w której gracze Anastasiego wyraźnie prowadzili od początku do końca, emocji nie było.

W trzeciej partii Bułgarzy postawili wszystko na jedną kartę i na początku trochę postraszyli Polaków. Wystarczyło jednak kilka skutecznych akcji biało-czerwonych w bloku i ataku, by gospodarze stracili złudzenia i zaczęli popełniać coraz więcej błędów. A Polacy, skupieni do samego końca, bezwzględnie to wykorzystywali.

W niedzielnym finale, który rozpocznie się o godz. 19.45 Polska zagra ze Stanami Zjednoczonymi, które w półfinale pokonały Kubę 3:0.

Polska - Bułgaria 3:0 (25:23, 25:20, 25:18)

Polska: Zagumny 3, Winiarski 7, Możdżonek 7, Bartman 5, Kurek 12, Nowakowski 9, Ignaczak (libero) oraz Ruciak, Jarosz 5, Kubiak. Trener: Andrea Anastasi.

Bułgaria: Georgi Bratojew 1, Skrimow 3, Nikołaj Nikołow, Władymir Nikołow 9, Aleksiew 9, Josifow 4, Salparow (libero) oraz Walentin Bratojew 8, Todorow 3, Sokołow 4, Penczew. Trener: Najden Najdenow.