Ponad 22 tys. zł zadośćuczynienia otrzymał student, który złamał nogę na nieodśnieżonym chodniku przed Halą Sportową w Łodzi

Sprawa przed sądem pierwszej i drugiej instancji trwała trzy lata. Do wypadku, który stał się przyczyną procesu doszło w styczniu 2019 r. Student politechniki szedł na zajęcia razem z koleżanką gdy przed Halą Sportową przewrócił się na oblodzonym chodniku. Konsekwencją upadku było złamanie kości udowej. Sprawa z powództwa pokrzywdzonego przeciwko Miastu Łódź trafiła do Sąd Rejonowego. W toku procesu sąd przesłuchując pokrzywdzonego oraz dwoje świadków ustalił, że w dniu zdarzenia
chodnik w dniu zdarzenia był śliski, oblodzony oraz nieposypany salą, czy też piaskiem. Taki też był na zdjęciach, które dzień po zdarzeniu wykonał w miejscu wypadku jeden ze świadków.

Sąd nie miał wątpliwości, że pozwane miasto Łódź nie zachowało należytej dbałości o stan nawierzchni. Zatem zdaniem sądu zachowanie gminy było zachowaniem zawinionym, w postaci niedołożenia należytej staranności. Sąd wydał wyrok zasądzający 17 tys. 200 zł zadośćuczynienia oraz tysiąc złotych odszkodowania od daty wniesienia pozwu. Od tego wyroku odwołało się Miasto Łódź.
W apelacji prawnik reprezentujący interesy miasta napisał, że z załączonych do akt sądowych zdjęć nie wynika aby chodnik przed Halą Sportową w dniu wypadku odbiegał od zwykłego stanu dla pory roku w której doszło do wypadku.

Innego zdania był Sąd Okręgowy w Łodzi, który rozpatrywał odwołanie od wyroku sądu pierwszej instancji.
Cyt.: "Na gminie spoczywa obowiązek utrzymania ulic, dróg oraz chodników w stanie należytym, zapewniającym bezpieczeństwo mieszkańców oraz zapobieganie i zwalczanie zaniedbań, które mogą skutkować wyrządzeniem szkody jednostce. W szczególności gmina ma za zadanie utrzymanie drogi, chodnika w czystości poprzez uprzątnięcie błota, lodu, śniegu czy też innych zanieczyszczeń" - napisał sąd w uzasadnieniu oddalającym apelację.

Wyrok się uprawomocnił. Pokrzywdzony w wypadku razem z odsetkami otrzyma ponad 22 tys. zł od firmy ubezpieczającej Miasto Łódź.