Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 7,5 tys. odwołanych kursów MPK Wrocław. Najwięcej przez awarie i zmiany tras. Brakuje też motorniczych i kierowców

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Na wrocławskich ulicach autobusy MPK Wrocław i jego podwykonawców nie ukończyły swojej trasy 4988 razy. Pasażerowie nie zobaczyli swojego tramwaju 2590 razy. To statystyki dotyczą okresu od początku stycznia do połowy lutego bieżącego roku. Co jest tego powodem?

MPK Wrocław - autobusy są. Nie ma, komu ich prowadzić?

Na 4988 "strat kursów" w okresie styczeń-połowa lutego (2024), a więc kursów niezrealizowanych lub nieukończonych, składa się jedynie 91 takich, które wynikały z braku pojazdu. MPK i jego podwykonawcy dysponują więc odpowiednią flotą. Autobusów jest na tyle dużo, że są one w stanie pokryć wszystkie linie.

Zobacz też: Atak hakerski i wyciek danych we Wrocławiu. Mogą być wykorzystane do zawierania umów, brania kredytów

Problem jest z obsadą, a raczej - jej brakiem. Nawet 2532 "strat kursów" wynikało z braku kierowców. Podobna liczba, bo dokładnie 2364 kursy wynikały z tzw. zdarzeń losowych. Są to awarie, zatrzymania, zmiany trasy.

Największe problemy pojawiały się m.in. 9 i 10 stycznia, kiedy łącznie nie udało się zrealizować prawie 500 kursów. 18 stycznia był dniem rekordowym z aż 273 "stratami" kursów. Wcale nie lepiej było 15 lutego (219 "strat"). Najspokojniej na mieście było 14 stycznia, kiedy tylko 12 razy autobusy nie ukończyły swoich kursów lub w ogóle nie wyjechały na wrocławskie ulice.

Zobacz też:

Tramwaje zdane na łaskę zdarzeń losowych

Nieco lepiej jest w przypadku kadry prowadzącej wrocławskie tramwaje. W okresie styczeń-połowa lutego motorniczych zabrakło 832 razy. Zdecydowanie rzadziej kursy nie były realizowane niż w przypadku innych zdarzeń. Takich było 1487.

- "Awaria" to każda awaria pojazdu w mieście, który wykonuje przewóz liniowy. Zatrzymanie w ruchu jest z kolei konsekwencją np. źle zaparkowanego samochodu, wypadku z udziałem pojazdów obcych, które uniemożliwiają przejazd naszych autobusów i tramwajów - wyjaśnia "Gazecie Wrocławskiej" Katarzyna Pawlak, rzeczniczka MPK Wrocław.

W MPK wciąż brakuje kierowców i motorniczych

Brak obsady oznacza z kolei sytuację, w której kierowca przypisany do danej brygady bierze urlop na żądanie, bądź L4 i nie ma innego rezerwowego kierowcy, który mógłby obsłużyć daną brygadę. Powodem braku obsady mogą być również wakaty na stanowiskach kierowców i motorniczych. Jeszcze w sierpniu 2023 roku brakowało ok. 85 osób do pracy. Na początku 2024 roku ta liczba dobiła setki.

Czy kilka tysięcy niezrealizowanych kursów MPK to dużo? W przypadku prawie milionowego miasta, kilkudziesięciu linii autobusowych i kilkunastu tramwajowych, nawet powyżej 200 "straconych" kursów dziennie jest zaledwie ułamkiem. Co nie oznacza, że każdy dojeżdża w dane miejsce na czas lub bez utrudnień. A tych we Wrocławiu jest coraz więcej.

Prowadziliśmy symulator do szkolenia motorniczych. Zobacz!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska