Najpierw podczas wyprzedzania uderzył w bok forda, który wpadł na siatkę zabezpieczającą roboty drogowe. Potem pirat drogowy zjechał na drugi pas jezdni i zderzył się z radiowozem policyjnym. Na koniec staranował znak drogowy. Sprawca karambolu wybiegł z auta i usiłował uciec, ale szybko został pochwycony.
Okazało się, że wcześniej jadąc ul. Rokicińską uderzył w tył nissana i uciekł. Na szczęście uczestnikom tych kraks nic groźnego się nie stało. 34-latek miał około promila alkoholu w organizmie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?