Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pościg za piratem drogowym

Wiesław Pierzchała
Pościg za piratem drogowym. Policja ścigała kierowcę uciekającego przez lasy pod Pabianicami.
Pościg za piratem drogowym. Policja ścigała kierowcę uciekającego przez lasy pod Pabianicami. Arkadiusz Gola Polskapresse/archiwum
Pabianiccy policjanci ścigali 18-latka z Łasku, który wziął kluczyki od samochodu bez zgody rodziców i zaprosił na przejażdżkę dwóch kolegów. Kłopot w tym, że chłopak nie miał prawa jazdy i przejażdżka, zamieniła się w szaloną ucieczkę przed policją.

W środę o godzinie 18. zaskoczeni policjanci na ul. Broniewskiego w Pabianicach zauważyli peugeota pędzącego pod prąd. Chcieli zatrzymać samochód, ale 18-latek zaczął uciekać. Stróże prawa ruszyli za nim w pościg. Zaalarmowali również oficera dyżurnego, który wysłał na pomoc wsparcie i po chwili chłopaka ścigało kilka radiowozów policyjnych. 18-latek wyjechał z Pabianic i popędził w stronę Hermanowa, Terenina i Pawlikowic.

- Uciekinier jechał środkiem jezdni spychając inne samochody na pobocze i zajeżdżając drogę radiowozowom - powiedziała podkomisarz Joanna Szczęsna z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

Funkcjonariusze dogonili 18-latka na leśnym dukcie między Dłutowem a Mierzączką i zablokowali mu drogę radiowozami. Niedopowiedzialny młodzieniec wyskoczył z pojazdu i uciekł do lasu. To samo zrobili jego koledzy. Policjanci nie dali rady ich dogonić.

Ścigany kierowca dotarł do domu w Dłutówku. Był tak wykończony ucieczką, że poprosił właścicieli o coś do picia. Właściciele posesji od razu zorientowali się, że coś jest nie tak i zawiadomili policjantów, którzy przyjechali i zatrzymali chłopaka. 18-latek był trzeźwy. Wyjaśnił, że uciekał, bo nie miał prawa jazdy ani dowodu rejestracyjnego samochodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki