Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Marek Matuszewski nie działa już na szkodę PiS. Znów jest członkiem partii i klubu parlamentarnego

Marcin Darda
Marcin Darda
Rzecznik dyscyplinarny PiS umorzył postępowanie przeciw  Markowi Matuszewskiemu, zawieszonemu 20 listopada 2018 r.
Rzecznik dyscyplinarny PiS umorzył postępowanie przeciw Markowi Matuszewskiemu, zawieszonemu 20 listopada 2018 r. szyk
Marek Matuszewski, zgierski poseł i szef okręgu sieradzkiego PiS został odwieszony w prawach członka partii i klubu parlamentarnego. Rzecznik dyscypliny partii umorzył postępowanie przeciw posłowi, choć zarzuty i to najcięższe wytoczył mu sam prezes PiS Jarosław Kaczyński.

O zawieszeniu posła Matuszewskiego głośno zrobiło się 20 listopada 2018 r.. Beata Mazurek, rzecznik partii, poinformowała wówczas, że „decyzją Prezesa Jarosława Kaczyńskiego poseł Marek Matuszewski został zawieszony w prawach członka partii i klubu PiS”. Co więcej, rzeczniczka partii dodała, że „decyzja ta ma związek z działaniem posła Matuszewskiego na szkodę Prawa i Sprawiedliwości w okręgu łódzkim.”

Uzasadnienia nie podano, ale w PiS wiązano je z tzw. „układem zgierskim”, czyli siecią rodzinnych powiązań na samorządowych listach wyborczych, na których znaleźli się członkowie rodziny posła.Informacja do prezesa PiS dotarła, ponieważ siatkę powiązań, choć z omyłkami, opisał ogólnopolski tabloid „Fakt”. Ale były też inne interpretacje zawieszenia m.in. takie, że był to strzał ostrzegawczy dla lojalnych Matuszewskiemu radnych sejmiku w klubie PiS, którzy z niedowierzaniem przyjęli informacje komitetu politycznego partii o rekomendacji na stanowisko marszałka województwa dla Grzegorza Schreibera, wówczas posła z okręgu sieradzkiego, ale poza tym w ogóle nie związanego z Łódzkiem. Była to tym bardziej prawdopodobna interpretacja, ponieważ posła Matuszewskiego zawieszono na dwa dni przed pierwszą sesją łódzkiego sejmiku. Sytuacja była napięta bo PiS nad Koalicją Obywatelską i PSL ma tylko jeden mandat przewagi, a w PiS obawiano się, że kilkoro radnych powiązanych z Matuszewskim, nie poprze kandydatów PiS do prezydium sejmiku i zarządu województwa.

Głosowania poszły jednak po myśli PiS, choć w nerwowej i niepewnej atmosferze. Kuluary sejmiku były głośne od spekulacji, co poseł i jego ludzie dostaną za lojalność w decydującej chwili, bo było jasne, że do porozumienia z centralą doszło.

Tyle tylko, że dwa tygodnie później poseł Matuszewski stracił posadę wiceprzewodniczącego sejmowej komisji sportu. On sam twierdził, że zrezygnował sam, w co w lokalnym PiS nie wierzono, ponieważ oznaczałoby to, że sam pozbawił się dodatku funkcyjnego wartego 1 tys. zł brutto miesięcznie, a także zagranicznych wyjazdów, które gwarantowała mu funkcja w komisji. Stąd w sejmiku znów odżyły spekulacje, czy PiS utrzyma większość .

Informację o odwieszeniu posła Matuszewskiego przyjęto zatem w łódzkim PiS jako gest obliczony na ustabilizowanie klubu w sejmiku. Acz są i ironiczne komentarze, bo posła zawiesił sam prezes PiS wytaczając zarzut najcięższy z możliwych, czyli działanie na szkodę partii. A odwiesił go rzecznik dyscyplinarny, co według niektórych autorytet prezesa PiS naraża na szwank, skoro tak się pomylił w swoich zarzutach.

Zobacz też: "Dzik jest dziki, PiS jest zły". Protest przed Sejmem przeciwko odstrzałowi dzików

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki