Ulicą Łagiewnicką od Zgierza jechał mercedesem mężczyzna. Na zakręcie przed skrzyżowaniem z ulicą Czapli jego samochód z niewiadomych przyczyn znalazł się na drugim pasie jezdni. Doszło do czołowego zderzenia z mazdą, którą podróżowało małżeństwo z 11-letnim synem.
Kierowca mercedesa miał poważne obrażenia, gdyż głową wybił przednią szybę pojazdu i ciałem złamał kolumnę kierownicy. Najbardziej prawdopodobne jest to, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Bezpośrednio po zdarzeniu domniemany sprawca wypadku doszedł do rodziny w maździe i upewniał się, że nic złego nie stało się chłopcu. Następnie wrócił do swojego pojazdu, wsiadł i wszyscy byli przekonani, że będzie czekał na służby ratunkowe w mercedesie. Tymczasem kilka minut później na miejsce zdarzenia podjechał niebieski ford focus. Kierowca mercedesa wsiadł do focusa i odjechał z miejsca wypadku.
Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady, m.in. krew kierowcy mercedesa w samochodzie i będą wyjaśniać dokładnie okoliczności wypadku. Kierowca mazdy został odwieziony do szpitala im. WAM z wstrząsem mózgu, zaś jego syn do szpitala im. Konopnickiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?