Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar i wybuch butli z gazem pod Wieluniem. 35-latek został ciężko poparzony [ZDJĘCIA]

ryb
11 jednostek straży pożarnej walczyło w Bieniądzicach koło Wielunia z pożarem budynku gospodarczego pełnego butli z gazem propan-butan. Kilka z nich eksplodowało. Ciężkich poparzeń doznał 35-letni mężczyzna. Ewakuowano mieszkańców sąsiednich budynków.

Bardzo groźny pożar budynku gospodarczego w Bieniądzicach (gmina Wieluń) wybuchł w czwartek, 18 października, przed godz. 16. W obiekcie znajdowało się blisko 30 butli z gazem propan-butan. Wybuch jednej z nich był prawdopodobnie przyczyną pożaru. Na posesji znajdował się 35-letni mężczyzna, którego pogotowie ratunkowe zabrało z ciężkimi poparzeniami.

Do walki z pożarem wysłano cztery jednostki JRG w Wieluniu i siedem zastępów OSP. W akcji brały również udział pogotowie ratunkowe (w tym śmigłowiec LPR), policjanci, przedstawiciele Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, specjalista ds. gazownictwa.

Od razu zabezpieczono miejsca zdarzenia, udzielono pierwszej pomocy osobie poszkodowanej oraz ewakuowano osiem osób z trzech budynków mieszkalnych w strefie zagrożenia. Gaszono nie tylko pożar budynku z butlami gazowymi, ale udało się też zapobiec zapalaniu sąsiedniego budynku mieszkalnego.

- Po zakończeniu działań gaśniczych schładzano z bezpiecznej odległości butle gazowe znajdujące się w obiekcie. Temperatura butli była kontrolowana przy użyciu urządzeń pomiarowych – relacjonuje kpt. Grzegorz Kasprzyczak, rzecznik komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu.

Po wyniesieniu schłodzonych butli umieszczono je w dwóch brezentowych zbiornikach z wodą. Łącznie w budynku gospodarczym znajdowało się 28 butli, trzy z nich eksplodowały wskutek pożaru.

Czynności dochodzeniowo – śledcze w sprawie pożaru w Bieniądzicach prowadzą funkcjonariusze policji w Wieluniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki