Pożar w kamienicy przy al. 1 Maja w Łodzi. Strażacy uratowali z pożaru psa. Właściciel wyszedł, zostawiając tlący się ogień

Do zdarzenia doszło w sobotę (9 lipca) tuż przed godz. 12 w południe. Straż pożarna dostała wezwanie do pożaru, który wybuchł w kamienicy przy al. 1 Maja 25.

Gdy strażacy dostali się na miejsce zobaczyli, że z uchylonego ona wydostaje się dym. Jednak w mieszkanie było zamknięte na głucho. Na dodatek w oknie były kraty, a wstępu do mieszkania broniły potężne, metalowe drzwi. Aby wejść do środka strażacy musieli wyważyć drzwi, dodatkowo wycięli piłą kratę w oknie. Okazało się, że w palącym się mieszkaniu znajduje się pies, pozostawiony przez właściciela.

Na szczęście pożar udało się szybko ugasić. Spaleniu uległo jedno z pomieszczeń mieszkania. Nie było osób poszkodowanych.

Zdaniem strażaków doszło do zaprószenia ognia. Właściciel przed wyjściem z domu zostawił żarzący się przedmiot, mógł to być niedogaszony papieros.