Na środku placu manewrowego w zajezdni na Limanowskiego znajduje się otwór, z którego w czwartek od rana wydobywa się gęsty ciemny dym. Przed godziną 11 strażacy z oddziału chemicznego dokonali oględzin miejsca. Stwierdzili, że pod ziemią doszło do pożaru, nad miejscem z którego wydobywa się dym, wyczuwalna jest charakterystyczna woń siarkowodoru.
Wcześniej miejsce zostało zabezpieczone. Na Limanowskiego pracuje straż pożarna i policja.
Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź mówi, że w sierpniu zewnętrzna firma wykonała tam odwierty. Zostały zabezpieczone i do czwartku nic niepokojącego się nie działo.
10 listopada, wystrzelił korek, który zabezpieczał jeden z otworów. Następnie z dziury w ziemi zaczął się wydobywać gęsty dym.
Podjęto decyzję o rozkopaniu miejsca, z którego wydobywa się dym.
ZOBACZ FILM:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?