Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracodawcy w Łódzkiem nie dają urlopu w terminie. W 15 zakładach w ogóle nie było planu urlopów

Alicja Zboińska
Pracodawca nie może nam zabrać prawa do urlopu, może nam natomiast dać wolne , nawet gdy go nie chcemy
Pracodawca nie może nam zabrać prawa do urlopu, może nam natomiast dać wolne , nawet gdy go nie chcemy Karolina Misztal/Polskapresse
Inspektorzy pracy sprawdzili, jak wykorzystujemy nasze urlopy. Na pracodawców posypały się kary, pracownicy dostali wolne.

Tylko do końca miesiąca można wybrać się na urlop, który przysługiwał nam w ubiegłym roku. Zgodnie z prawem, dni wolne można wykorzystać najpóźniej do 30 września następnego roku. A pracodawcom, którzy nie pozwolą pracownikom wypocząć, grozi grzywna w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych.

Temu, czy wypoczywamy tyle, ile powinniśmy, przyglądają się inspektorzy pracy. W ubiegłym roku skontrolowali 92 pracodawców, u których zatrudnionych było 5986 osób.

- W 15 zakładach w ogóle nie został stworzony plan urlopów - mówi Kamil Kałużny, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Łodzi. - W czterech firmach stwierdziliśmy nieprawidłowości dotyczące prawa do urlopu w pierwszym roku pracy. Pracownik np. mógł wypoczywać przez 20 dni w roku, natomiast pracodawca przyznał mu 16 dni wolnego.

Inspektorzy sprawdzili też, czy urlop był udzielany w terminie. Okazało się, że 20 pracodawców nie postąpiło zgodnie z przepisami. Dotyczyło to 79 pracowników, a chodzi w sumie o 901 dni wolnych. W jednym z łódzkich zakładów 10 pracowników miało zaległych aż 185 dni urlopu za 2011 rok. W kolejnej firmie w takiej sytuacji znalazło się 20 pracowników, którzy mieli jeszcze 122 dni wolne za 2011 rok.

Nie w porządku okazali się też szefowie firm spoza Łodzi. W Poddębicach czterem pracownikom skrócono urlop o 37 dni, a w Bałdrzychowie sześciu powinno mieć wolne dodatkowe 123 dni za kilka poprzednich lat. W kolejnej poddębickiej firmie 9 pracowników straciło w sumie 43 dni wypoczynku, a w firmie w podłódzkim Czarnocinie dwie osoby nie powinny pojawiać się w pracy przez 25 dni.

Pracodawcy zapominają też o tym, że część urlopu powinniśmy wykorzystać w jednym ciągu i wypoczywać przez 14 dni z rzędu. W jednej z łódzkich firm 9 osób co prawda miało wolne dzielone na części, ale żadna nie obejmowała 14 kolejnych dni kalendarzowych. Podobnie było w przedsiębiorstwie w Pod-dębicach, gdzie sprawa dotyczyła trzech osób i w firmie w Pio-trkowie, gdzie podobny problem miało także trzech pracowników.

Urzędnicy pouczyli pracodawców, a w 4 przypadkach nałożyli mandaty: jeden w wysokości dwóch tys. złotych, a trzy w wysokości tysiąca złotych.

Po kontrolach inspektorów część pracodawców udzieliła załodze zaległych urlopów. Są wśród nich ci, u których kontrole wypadły najgorzej.

- Prawo do urlopu należy do katalogu praw niezbywalnych, nie może być więc zamienione na ekwiwalent - mówi Kamil Kałużny. - Pracodawca może udzielić pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego, nawet gdy ten nie wyraża na to zgody. Urlop powinien być wykorzystany w danym roku kalendarzowym, a w wyjątkowym przypadku może być udzielony do końca września następnego roku.

Inspektorzy zapowiadają dalsze kontrole, w październiku będą mogli sprawdzić, jak zostały wykorzystane ubiegłoroczne urlopy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki