Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Boniek na meczu Widzewa w Warszawie?

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Adam Guz/archiwum Polska Press
Widzew Łódź ciągle liczy się w walce o awans do II ligi. Jeśli wszystko pójdzie po myśli widzewiaków, to do drugiej w tabeli Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie mogą tracić tylko punkt, a nie jak obecnie cztery.

Aby tak się stało podopieczni trenera Przemysław Cecherza muszą pokonać w Warszawie Ursus (godz. 15). Wydaje się to całkiem realne, bo „Traktorki” prezentują wiosną futbol w kiepskim wydaniu. Zespół ze stolicy zdobył w rundzie rewanżowej zaledwie dwa punkty, strzelił trzy gole, a stracił aż dziewięć. Widzewiacy zaś wywalczyli punktów 19, strzelili 15 goli, tracąc trzy.

Już choćby te porównania wskazują faworyta dzisiejszego meczu. Widzewiaków dopingować ma w sobotnim meczu Zbigniew Boniek. Prezes PZPN zasugerował na Twitterze, że wybiera się na stadion Ursusa, na którym, o czym zresztą informowaliśmy, nie będzie fanów łódzkiej drużyny. Ciąży na nich jeszcze zakaz jednego zorganizowanego wyjazdu. Inna sprawa, ze działacze „Traktorków” postanowili nie wpuścić na mecz pojedynczych kibiców, jeśli będą z Łodzi. Cóż takich, to czasów dożyliśmy, że nawet mecze III ligi są dla wybranych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki