Z Przemysławem Nowakiem, prezesem łódzkiego lotniska rozmawia Agnieszka Jasińska.
Dużo się dzieje w wakacje na łódzkim niebie?
W tym roku czartery odlatują z Łodzi na Rodos, do Heraklionu, Chanii. Na tablicy lotów jest też Burgas, Enfidha, Antalya, Hurghada oraz Sharm el Sheik.
A dokąd Pan się wybiera na wakacje?
Jestem właśnie na etapie planowania wakacji i szukaniua hotelu nad morzem. Urlop mam zaplanowany na drugą połowę sierpnia. Myślę, że w tym roku polecę na Rodos.
Z Łodzi?
To warunek konieczny. Z Łodzi jest najwygodniej. Nie trzeba psuć sobie wakacji stojąc w samochodzie w korkach w drodze na lotnisko.
Będzie Pan zwiedzać czy leniuchować?
Zdecydowanie leniuchować. Mam jednak nadzieję, że będzie wiatr, bo uprawiam kitesurfing. Poza tym w wakacje planuję również pojechać do Bagicza i skoczyć ze spadochronem z lądowaniem na plaży.
Zwykle wakacje to najbardziej intensywny okres na lotnisku. Tym razem jednak sezon zimowy wygląda również atrakcyjnie...
Od października OLT Express uruchamia z Łodzi połączenia do Barcelony, Frankfurtu, Rzymu, Edynburga i Paryża. Będzie to więc dla nas intensywny okres. Mamy nadzieję, że pasażerów z miesiąca na miesiąc będzie przybywać.
Rozm. Agnieszka Jasińska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?