Sprawa wiąże się z tzw. aferą barową, o której było głośno jesienią 2011 r. Antos zawiadomił prokuraturę, że w spółce, do której należy kąpielisko, doszło do nieprawidłowości. Według niego, spółka mogła tracić nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie, bo dzierżawca baru na Fali nie odnotowywał w kasie fiskalnej wszystkich transakcji.
Zyski ze sprzedaży produktów mogły być zaniżane. Antos kazał w barze zainstalować kamerę, skierowaną na kasę fiskalną. Jednak pracownicy baru najpierw wyłączyli kamerę, a potem ją zasłonili piracką flagą. Prokuratura nie zdobyła dowodów popełnienia przestępstwa i sprawę umorzyła pod koniec stycznia.
Również Hanna Zdanowska pozwała Sławomirowi Antosa. Jednak we wtorek Sąd Okręgowy odroczył proces cywilny do czerwca. Prezydent Zdanowska poczuła się zniesławiona słowami Antosa i domagała się od niego publicznych przeprosin. Chodzi o stwierdzenie byłego prezesa, że Zdanowska namawiała go do zrezygnowania z przetargu na nowego najemcę baru w Aquaparku Fala.
ZOBACZ TEŻ: Prezydent Łodzi pozywa do sądu b. prezesa Fali
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?