Ponadto pełnomocnik firmy jest działaczem Koła Aktywności PO, którego głosy zdecydowały o tym, że Zdanowska została szefem PO w Łodzi. Według "GW", która cytowała fragment zawiadomienia, sama prezydent miała w tej sprawie naciskać Antosa, by odstąpił od przetargu na nowego dzierżawcę baru na "Fali".
Sprawa rozpoczęła się od tego, że Antos uznał, iż wpływy z baru na są niższe niż u innych dzierżawców. Rozpisał więc nowy przetarg na prowadzenie baru. Jednak wygrał go dotychczasowy dzierżawca.
Zadeklarował, że odda "Fali" aż 17,1 proc. z obrotów. Utarg wzrósł, ale prezes Antos nabrał podejrzeń, że część transakcji nie przechodzi przez kasę fiskalną. Dlatego kazał zamontować kamery. To skonfliktowało strony. Dzierżawca zażądał obniżenia stawki do 7 proc. Bezskutecznie, bo Antos wymówił mu umowę. Niedługo potem miał zostać wezwany do wiceprezydenta Marka Cieślaka, gdzie miał otrzymać polecenie złożenia dymisji. Nie zrobił tego, ale odwołała go Rada Nadzorcza. Antos w doniesieniu do prokuratury stwierdził, że prezydent Zdanowska "dość obcesowo naciskała na odstąpienie od przetargu".
- Nie naciskałam, bo brzydzę się takimi metodami - powiedziała nam Zdanowska. - Gdyby mi zależało na tym przetargu, mogłabym odwołać prezesa Antosa. Nikt z Koła Aktywności nie próbował też zainteresować mnie tą sprawą. Śpię dobrze, bo jestem uczciwa.
Prokurator Krzysztof Kopania mówi, że w przyszłym tygodniu prokuratura zdecyduje, czy wszczynać w tej sprawie śledztwo. - Na tym etapie nie planujemy przesłuchania pani prezydent ani urzędników, zwróciliśmy się o dokumentację do magistratu - mówi Kopania.
W środę w PO "Fala" była tematem nr 1. Najpopularniejsza teoria to ta, że były prezes nie poszedł do prokuratora "na gębę".
- Pewnie nagrał Cieślaka, albo Hankę - mówi jeden z polityków PO. Szef regionu PO, Andrzej Biernat, powiada że na razie sprawy nie ma
- Jeśli będą zarzuty dla ludzi z PO, to zawiesimy ich w prawach członków partii - mówi Biernat.
Sprawa niejasnych okoliczności odwołania Sławomira Antosa, ujrzała światło dzienne 24 sierpnia. W środę szef SLD Dariusz Joński stwierdził, że jeśli potwierdzi się, że prezydent naciskała, to powinna złożyć dymisję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?