Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura zarzuciła łódzkiemu adwokatowi spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie kobiety. Akt oskarżenia trafił do sądu w Olsztynie

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Archiwum Polska Press
Przed sądem stanie znany łódzki adwokat Paweł Kozanecki (zgodził się na publikację nazwiska, ale bez wizerunku). Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie kobiety jadące – jak się potem wyraził mecenas – „trumną na kółkach”. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Olsztynie.

Mercedes staranował audi. Skutki straszliwe

Do tego tragicznego wypadku doszło w niedzielę 26 września 2021 roku na drodze między Barczewem a Jezioranami pod Olsztynem w województwie warmińsko - mazurskim. Według prokuratury, mercedes kierowany przez łódzkiego adwokata zjechał na drugi pas jezdni i zderzył się czołowo z audi. Niestety, skutki były straszliwe. Audi zostało kompletnie rozbite, zaś jadące nim dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat zginęły na miejscu. Okazało się, że Paweł Kozanecki, który był trzeźwy, wracał z żoną i dzieckiem z wesela znanej influencerki Martyny Kaczmarek. W sprawie tej ruszyło śledztwo zakończone sporządzeniem aktu oskarżenia.

- Paweł K. został oskarżony o to, że kierując mercedesem umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, przekroczył podwójną linię ciągłą, zjechał na przeciwne pasmo ruchu i zderzył się czołowo z audi. Jechały nim dwie kobiety: kierująca Anna T. i pasażerka Wanda N., które w wyniku poniesionych obrażeń zginęły na miejscu. Prokurator zastosował wobec oskarżonego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz zalecił powstrzymywanie się od kierowania samochodem. W śledztwie Paweł K. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień – powiedział nam Daniel Brodowski, p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Poproszony przez nas o komentarz w sprawie aktu oskarżenia, mecenas Kozanecki odparł, że musi to przemyśleć.

"Trumna na kółkach" w sądzie dyscyplinarnym

Słowa o „trumnach na kółkach”, które prawnik zamieścił w mediach społecznościowych, wywołały falę krytyki i oburzenia. Dlatego Paweł Kozanecki stanął przed sądem dyscyplinarnym przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi. Na ostatniej rozprawie 27 czerwca br. broniący go adwokat Maciej Lenart wystąpił z wnioskiem, aby w sprawie tej sąd dopuścił dowód z opinii dwóch biegłych psychiatrów. Uzasadnił to tym, że w wyniku wypadku Paweł Kozanecki był w takim stanie emocjonalnym, że musiał skorzystać z pomocy psychiatrów, co potwierdził obwiniony zaznaczając, że po wypadku przez tydzień nie prowadził kancelarii adwokackiej. W tej sytuacji adwokat Ada Kobylińska, przewodnicząca 3-osobowego składu orzekającego, odroczyła rozprawę bezterminowo.

Rapował song o "papudze"

Przypomnijmy, że sąd dyscyplinarny przy ORA w Łodzi za obrażenie prokuratury skazał niedawno Pawła Kozaneckiego na 4-miesięcznie zawieszenie w pełnieniu obowiązków zawodowych oraz przeproszenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Do tego przez trzy lata nie będzie mógł być patronem dla aplikantów.

Na tym problemy Pawła Kozaneckiego nie kończą się. Otóż na instagramie wykonał on zawierający wulgaryzmy utwór znanego rapera Maty pt. „Papuga”, w którym jako refren pojawia się fraza: - „Dzwoni „papuga” i mówi, że musi się udać”. Wyjaśnijmy, że „papuga” to potoczne, niezbyt chwalebne określenie adwokata. I w tej sprawie adwokata czeka rozprawa dyscyplinarna.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki