Doniesienia o więzieniu CIA w Polsce nie są przecież nowe. Czym innym jednak, jak się okazuje, jest udostępnienie zaprzyjaźnionemu mocarstwu ośrodka do tortur z czystej przyjaźni, a czym innym za gotówkę. Dla torturowanych więźniów nie ma to znaczenia, natomiast bardzo silnie zaburza poczucie honoru i hierarchii wartości wśród polskich polityków, ale chyba nie tylko polityków.
I jeszcze jedno. Szef MSZ Radosław Sikorski nie komentuje sprawy, tylko odsyła do Leszka Millera, bo to było za rządów SLD. Tak się nie da. "Splendor" nie spływa na Leszka Millera, spływa na Polskę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?