Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest motorniczych nie zrobił wrażenia na ZDiT. Urzędnicy na razie nie zmienią rozkładów

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
W piątek (29 stycznia) łódzcy motorniczowie mieli protestować przeciwko indolencji Zarządu Dróg i Transportu.

MPK wielokrotnie wnioskowało do ZDiT o urealnienie rozkładów jazdy linii kursujących po trasie W-Z, bo motorniczowie nie są w stanie jeździć zgodnie z rozkładami jazdy ze względu na źle działający system sterowania ruchem. Jednak ZDiT te apele lekceważył.

CZYTAJ: Protest motorniczych MPK Łódź! Tramwaje zwolnią nawet do 10 km/h

Motorniczowie mieli podjąć strajk włoski, tzn. przestrzegać wszystkich przysługujących im przerw i jeździć zgodnie z dozwoloną prędkością (nawet 10 km/h). Jednak rano władze MPK zostały zapewnione przez ZDiT, że zgadza się na zmianę rozkładów jazdy i MPK ma je przygotować. Taka informacja szybko dotarła do motorniczych, dlatego w proteście wzięło udział ich niewielu.

Natomiast już po południu ZDiT informował, że nie wie, kiedy nowe rozkłady zostaną zmienione, bo trzeba je dostosować do systemu sterowania ruchem, który wciąż się dostraja.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
18 - 24 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki