Rolnicy przyjechali pod Urząd Wojewódzki na Wałach Chrobrego. Zastawili ulice wokół. Na wielkich maszynach rolniczych rozwiesili plakaty i hasła - „Przepraszamy za utrudnienia, Zielony Ład mamy do obalenia”, czy „Walczymy też dla was”. Rozdawali ulotki, w których tłumaczyli, dlaczego ich protest dotyczy także mieszkańców miast.
Rolnicy od wielu tygodni protestują na polskich drogach. Sprzeciwiają się m.in. sprowadzaniu do kraju produktów rolnych z Ukrainy i Zielonemu Ładowi.
- To protest pokojowy - zaznaczył na wstępie środowej blokady przed Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie Edward Kosmal, z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”. - Naszym celem jest poinformowanie mieszkańców miast o co walczymy. Nie chcemy blokować ulic ani dróg. Dlatego wprowadzamy ruch wahadłowy. Chcemy, aby wszyscy dowiedzieli się o tym, że my po prostu bronimy własnych gospodarstw, bronimy własnej ziemi.
Podkreślał, że ten protest nie ma „barw partyjnych, organizacyjnych”, bo wszystkie organizacje rolnicze walczą o to samo.
- Od początku kłopotów rolników byliśmy razem - mówił z kolei Mieczysław Jurek, szef „Solidarności” Pomorza Zachodniego, który przyszedł pod urząd wraz z kilkudziesięcioma związkowcami. - Dziś też my „Solidarność” robotnicza jesteśmy razem z „Solidarnością” rolniczą.
Mówił także, że sprawa Zielonego Ładu, to zarówno sprawa rolników jak i robotników. - Bo jeśli ktoś uważa, że jego to nie dotyczy, że sprawa Zielonego Ładu go ominie, to się mylił - podkreślał.
Zaznaczył również, że "Solidarność" pracownicza już w Warszawie dogadała się z „Solidarnością” rolniczą i postanowiła o wspólnym proteście.
- Idziemy na protesty razem - podkreślał Mieczysław Jurek. - A dziś przyszliśmy pod Urząd Wojewódzki w Szczecinie symbolicznie, aby zamanifestować, że jesteśmy razem, bo właśnie w tej jedności mamy siłę. I tej naszej jedności mogą się bać.
Zapowiedział też, że „Solidarność” pracownicza organizuje 10 maja w Warszawie wielki marsz przeciwko Zielonemu Ładowi i liczy na to, że „Solidarność” Rolników Indywidualnych się do tego protestu przyłączy. - Bo cierpliwość narodu się kończy - tłumaczył intencje majowej manifestacji.
Wezwał też elity polityczne, organizacje społeczne, stowarzyszenia do opowiedzenia się, czy są za, czy przeciw Zielonemu Ładowi.
Po przemówieniach przed ciągniki, kombajny i samochody dostawcze wyruszyły na ulice Szczecina. Kawalkada kilkudziesięciu pojazdów przejechała między innymi ulicami Matejki, al. Piastów, pl. Żołnierza Polskiego.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?