Ten protest był dalszym ciągiem wydarzeń, które miały miejsce w parlamencie oraz przed nim, gdzie w obronie opozycyjnych posłów, którzy zablokowali salę plenarną demonstrowali zwolennicy KOD. W środku nocy doszło do przepychanki protestujących z policją, która torowała drogę samochodem z liderami PiS.
Przed Pałacem Prezydenckim zebrały się tłumy ludzi. W ręku trzymali transparenty: Wolność, Równość, Demokracja. Domagali się od prezydenta Dudy, aby zareagował na awantury i chaos, które miały miejsce w piątek w Sejmie. Apelują też, żeby prezydent nie podpisywał ustawy, która ma ograniczyć prawo do demonstracji.
CZYTAJ TEŻ: Protest przed siedzibą PiS na Piotrkowskiej w Łodzi [ZDJĘCIA]
Mateusz Kijowski- lider KOD-du podczas swojego przemówienia przypomniał, że podczas piątkowych obrad posłowie PiS próbowali przegonić wolne media, aby nie widziały, co zamierzają zrobić. Mówił, że miało to związek z wykluczeniem przez marszałka Kuchcińskiego, posła PO Michała Szczerby, który położył na mównicy kartkę z napisem "wolne media".
Marszałek Kuchciński wyłączył mu mikrofon, co kilka sekund przywoływał paragrafy, które to uzasadniały, a ostatecznie wykluczył posła Szczerbę z obrad. - Kiedy opozycja sprzeciwiła się takiej karze nałożonej na Szczerbę zaczęła się okupacja sali plenarnej, a w tym czasie posłowie PiS poszli do innej sali, żeby obradować przy kawie i ciasteczkach - powiedział.
- Nie będzie zgody na kneblowanie ust mediom i opozycji. Musimy być mocni, Jeśli będziemy razem, zrobimy wszystko, aby obecna władza padła na kolana- powiedział z kolei do zebranego tłumu protestujących Ryszard Petru z Nowoczesnej.
Lider SLD Włodzimierz Czarzasty apelował do prezydenta Andrzeja Dudy, aby wyszedł do protestujących. -Wysłuchaj ludzi, którzy chcą demokracji- krzyczał.
- Nie wierzymy w Kaczyńskiego, nie wierzymy w Szydło - apelowała do prezydenta Dudy Barbara Nowacka liderka Inicjatywy Obywatelskiej, tłumacząc, iż prezydent ma ostatnią szansę zachować się przyzwoicie. - Nie podpisuj ustawy , która ma ograniczyć prawo do demonstracji - powiedziała.
Następnie zgromadzeni udali się przed Sejm.
CZYTAJ WIĘCEJ: Chaos w Sejmie. A przed budynkiem demonstracja [VIDEO]
Tymczasem premier Beata Szydło podczas wizyty w Krakowie, gdzie uczestniczy w spotkaniu opłatkowym:
Do protestujących przed Sejmem przemówiła m.in. Ewa Kopacz. - Od wczoraj pod polskim Sejmem kończy się polityka, a zaczyna historia. Tej historii nie będzie pisał PiS i Kaczyński. Tę historię napiszecie wy, obywatele naszego kraju. I to będzie prawdziwa historia - mówiła. Manifestujący skandowali: "Obronimy demokrację".
Tymczasem PiS na Twitterze ogłosił, że dziś po Wiadomościach TVP będzie specjalne wystąpienie premier Beaty Szydło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody