- Przepraszamy klientów za utrudnienia w robieniu zakupów i prosimy o zrozumienie - mówi Waldemar Krenc, szef związku w Łódzkiem. - Nie możemy się jednak zgodzić na takie traktowanie przez zarząd, które w niemieckiej centrali byłoby niedopuszczalne. Nasi pracownicy zarabiają cztery razy mniej w porównaniu z niemieckimi kolegami, a mają znacznie więcej obowiązków.
Szef związku tłumaczy też, że zarząd sieci zwolnił z pracy zarówno przewodniczącą, jak i wiceprzewodniczącego związku w Lidlu, a na dodatek utrudnia prowadzenie działalności związkowej.
Protest odbędzie w dziesięciu sklepach w Łodzi oraz w oddziałach Lidla w: Aleksandrowie Łódzkim, Konstantynowie Łódzkim, Kutnie, Pabianicach, Radomsku, Sieradzu, Wieluniu, Zduńskiej Woli i Zgierzu.
Związkowcy domagają się m.in. przywrócenia do pracy szefowej i wiceszefa związku, zwiększenia zatrudnienia, a także godnych warunków pracy i godnej płacy.
ZOBACZ TEŻ: Solidarność protestuje przeciw łamaniu praw pracowniczych w Lidlu [ZDJĘCIA]
Przedstawiciele sieci odpierają zarzuty. Tłumaczą, że przewodnicząca Solidarności i jej zastępca zostali zwolnieni, gdyż fałszowali dokumenty i organizowali nielegalne akcje strajkowe. Sprawa trafiła do prokuratury.
Zarząd deklaruje, że jest otwarty na prowadzenie dialogu z pracownikami, także ze związkowcami choć - jak tłumaczą przedstawiciele biura prasowego sieci - reprezentuje on jedynie nielicznych spośród niemal 12 tysięcy pracowników.
- Spotkania pomiędzy przedstawicielami pracodawcy i organizacji związkowej odbywają się regularnie i zgodnie z ustalonym harmonogramem - czytamy w stanowisku sieci sklepów. - Naszym zamiarem nie jest utrudnianie czy szykanowanie działalności związkowej, a wyłącznie dążenie do osiągnięcia porozumienia.
Zarząd zapewnia, że nie ma znaczenia, czy ci pracownicy, którzy złamali prawo, należą do organizacji związkowej. W komunikacie można przeczytać, że w każdym wykrytym przypadku łamania prawa zarząd postąpiłby tak samo. Związkowcy do czasu badania sprawy przez prokuraturę jej nie komentują.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?