Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w Nowej Wsi: "Panie wójcie, posłuchaj, tego mostu to my nie chcemy"

Krzysztof Lietz
Krzysztof Lietz
Protest mieszkańców Nowej Wsi pod Toruniem przeciw budowie mostu przez Drwęcę
Protest mieszkańców Nowej Wsi pod Toruniem przeciw budowie mostu przez Drwęcę Krzysztof Lietz
We wtorek 26 marca mieszkańcy podtoruńskiej Nowej Wsi wyszli na drogę wojewódzką nr 657. Ruch w tym miejscu został sparaliżowany na dwie godziny. To był protest przeciw planom budowy mostu przez Drwęcę na terenie sołectwa Nowa Wieś.

Zobacz także: Toruń. Wykopaliska archeologiczne przy Bramie Klasztornej

od 7 lat

Około 100-osobowa grupa mieszkańców Nowej Wsi w gminie Lubicz wyposażona w transparenty „ Nie - dla mostu w rezerwacie”, „Nie - dla TIR-ów na nowym osiedlu”, Wójcie licz się z naszymi głosami”, „Nasza Drwęca – nasz dom”, „Chronimy Drwęcę dla nas i przyszłych pokoleń” oraz przypominający, że protest podpisało 350 mieszkańców maszerowała zwartą kolumną po szosie skutecznie utrudniając ruch samochodowy na tym odcinku drogi wojewódzkiej nr 657. Protest trwał od godziny 16 do 18, a jego organizatorem było Stowarzyszenie Mieszkańców Nowej Wsi „Nasza Drwęca – Nasz Dom”.

- Jestem pozytywnie zaskoczona tak licznym udziałem naszych mieszkańców – mówiła podczas marszu Beata Kujawa, przewodnicząca wspomnianego Stowarzyszenia. - To znak dla naszego wójta, że ludzie są naprawdę zdeterminowani.

Protest w Nowej Wsi: "most ma powstać wbrew woli mieszkańców"

O co chodzi w tej sprawie, czego dotyczy protest?

Z wyjaśnień mieszkańców Nowej Wsi wynika, że nie zgadzają się oni z planami władz gminy Lubicz zmierzającymi do budowy mostu na Drwęcy w rezerwacie przyrody „Rzeka Drwęca” i na Obszarze Chronionego Krajobrazu Doliny Drwęcy na terenie sołectwa Nowa Wieś.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

- Nowa Wieś od dziesięcioleci jest wskazywana jako sołectwo ekologiczno-osadnicze – mówi Beata Kujawa. - W miejscu, gdzie obecnie zamierza się zbudować potężny most, w przeszłości przewidywano jedynie mostek turystyczny podkreślający walory przyrodnicze sołectwa. Obecny wójt naszej gminy Marek Nicewicz, korzysta ze specjalnego przepisu, który nie respektuje zapisów planistycznych, czyli z tzw. specustawy drogowej i wbrew dotychczasowej polityce gminy oraz woli mieszkańców zamierza pobudować nowy most i skierować na niego ruch, także tirów, ze strefy przemysłowej po drugiej stronie rzeki, na nowe osiedle domów jednorodzinnych w naszym sołectwie. Od czterech lat trwa w Lubiczu konflikt w tej sprawie pomiędzy mieszkańcami a włodarzami. Nowa inwestycja ma rzekomo ma odciążyć drogę krajową nr 10, w rzeczywistości samochody z nowego mostu będą skierowane na istniejący na tej krajówce korek, czyli na skrzyżowanie ulic Warszawskiej z Komunalną w Lubiczu Górnym.

Przeciwnicy takiego rozwiązania wskazują, że raczej należy kompleksowo udrożnić drogę krajową nr 10. Przypominają, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi już prace projektowe w tej kwestiii. Na lubickim odcinku DK10 mają powstać m. in. dwa nowe ronda.

- W naszej ocenie problem ten wymaga współpracy wszystkich decyzyjnych organów i kompleksowego rozwiązania – dodaje przewodnicząca Stowarzyszenia stojącego na cele protestu. - Nasze sołectwo oczekuje zrównoważonego i spójnego rozwoju w porozumieniu z mieszkańcami, a nie brutalnej ingerencji w środowisko i zamiany wsi na tranzytową.

Protest w Nowej Wsi: wójt przekonuje, że most odkorkuje gminę

Zupełnie inaczej na to patrzy wójt gminy Marek Nicewicz. Już na początku swojej kadencji powstanie mostu na Drwęcy, który ma poprawić płynność jazdy po zakorkowanej gminie, uznał za swój priorytet.

- Protestujące stowarzyszenie twierdzi, że plany Nowej Wsi nie uwzględniały budowy mostu, a my chcemy postawić wielki most, zagrażający przyrodzie, po którym będą jeździć tiry. To wszystko jest nieprawdą, co tłumaczyłem już wielokrotnie – mówi wójt Marek Nicewicz. - Na zebraniu sołeckim 20 marca w Nowej Wsi przedstawiłem prezentację dotyczącą mostu i omówiłem szereg wątpliwości.

Polecamy: Obejrzyj najlepsze zdjęcia naszych fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Z wyjaśnień wójta Nicewicza wynika na przykład, że proponowaną przeprawą, a będzie to most płaski, będą mogły przemieszczać się jedynie samochody do 3,5 tony, czyli nie wjadą na niego tiry.

- Budowa mostu w Nowej Wsi jest niezbędnym elementem rozbudowy sieci komunikacyjnej naszej gminy, konsekwentnie realizowanym od 2000 roku – dodaje stanowczo wójt Nicewicz.

Podczas protestu pytaliśmy stojących w korku kierowców, co o nim myślą. Odpowiedzi można podzielić na trzy grupy – jedni, miejscowi, popierali protest, inni w ogóle nie wiedzieli, o co chodzi, a jak wyjaśnialiśmy, w czym rzecz, to byli za budową mostu, a jeszcze innym było to obojętne, ale denerwowali się, że „akurat teraz zebrało im się na protest”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska